Szokujący baner hostelu. "Zakaz wstępu Żydom i zdrajcom Polski"
Burza wokół "reklamy" noclegowni w Cesarzowicach koło Wrocławia. Właściciel Domu Polskiego postanowił wywiesić na ogrodzeniu baner, który wskazuje, że nie każdy może się tam zatrzymać. - Z moich informacji wynika, że mieszkał tam Piotr Rybak, który spalił kukłę Żyda we Wrocławiu i obraził żonę prezydenta Agatę Kornhauser-Dudę - mówi nam Jolanta Szulc, sołtys Cesarzowic.
21.11.2017 | aktual.: 21.11.2017 18:11
"Dom Polski - zakaz wstępu Żydom, komuchom oraz wszystkim złodziejom i zdrajcom Polski" - głosi transparent na bramie wjazdowej do hostelu. Zdjęcia baneru pojawiły się na Twitterze oraz na mapie Google, gdzie jeden z użytkowników serwisu oznaczył go jako "House of NAZI" i przyznał najniższą z możliwych ocen.
W komentarzach pod wpisem na Twitterze ze zdjęciem bramy hostelu znalazła się informacja, że właściciele wynajmują pokoje m.in. Ukraińcom. Chcieliśmy zweryfikować te doniesienia i spytać o motywy wywieszenia baneru. Próbowaliśmy skontaktować się z Domem Polskim, ale podanego na profilu na Facebooku telefonu nikt nie odbierał. Pytania o treść transparentu przesłaliśmy też mailem. Czekamy na odpowiedź.
"Nie chcemy być z tego słynni"
Sołtys Cesarzowic wyjaśnia, że hostel prowadzi Piotr Rybak, znany z nacjonalistycznych wystąpień. - Ludzie mi o tym powiedzieli. Teraz pan Rybak jest w więzieniu, a tu taka awantura. Baner wisi w tym miejscu od wiosny. Były też inne, ale treści nie pamiętam. Nikogo o tym nie informowałam, bo to przecież teren prywatny - mówi Jolanta Szulc.
- To nie jest fajna dla nas sprawa, bo my nie chcemy być z tego słynni - dodaje sołtys podwrocławskiej miejscowości. To prawdopodobnie z hostelu policja wyprowadziła Piotra Rybaka, kiedy 15 listopada sąd podjął decyzję o umieszczeniu go w więzieniu.
O sprawę haseł na bramie hostelu zapytaliśmy też dolnośląską policję. Biuro prasowe KWP we Wrocławiu poprosiło o pytania na ten temat drogą mailowa. Również czekamy na odpowiedź.
Internauci: to wstyd
Tymczasem o transparencie robi się coraz głośniej. Jak można było się domyślać, środowiska skrajnej prawicy pochwalają autorów baneru. Na facebookowym profilu Domu Polskiego pojawiły się z kolei głosy osób oburzonych treścią transparentu.
"Nooo robicie Polsce antyreklamę! Wstyd! Prawdziwy dom polski jest życzliwy, gościnny, pachnący chlebem i miły swoim gościom. A to, to co to ma niby być?" - pisze internautka. "Wstyd na cały świat, czy właściciel hotelu może wyjaśnić jak to się stało, że taki transparent wisi/wisiał przed waszym hotelem?" - dodaje inna.