Szokujące słowa z Rosji. "Nasza obrona może nie dać rady"
Rosyjski propagandzista Siergiej Mardan, znany szerzej jako "medialny żołnierz Putina", zaskoczył opinię publiczną swoimi słowami. Stwierdził, że rosyjska obrona powietrzna może nie dać rady ukraińskim atakom, w których coraz częściej wykorzystywane są drony.
16.07.2023 | aktual.: 16.07.2023 13:08
Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy, zamieścił na swoim Twitterze fragment nagrania z rosyjskim propagandzistą, Siergiejem Mardanem. W udostępnionym materiale Rosjanin wyraża swoje obawy związane z ukraińskimi dronami i innymi aktami, które coraz częściej docierają na terytorium Rosji.
Miał być "Kijów w trzy dni"...
Heraszczenko skomentował ostatnią wypowiedź propagandzisty słowami: "Od «Kijów za trzy dni» do «rosyjska obrona przeciwlotnicza może sobie nie poradzić»". Ostatnie słowa Mardana można uznać za naprawdę zaskakujące. Był prezenter radiowy Komsomolskiej Prawdy słynie z wypowiedzi stawiających siłę i możliwości Rosji na piedestale. Tym razem wyraził pewne wątpliwości, co do skuteczności moskiewskiej obrony przed ukraińskimi atakami, które coraz częściej docierają w głąb kraju Putina".
Odkrył strategię Ukrainy
W dodatku Mardan wyraził przekonanie, że udało mu się odkryć strategię działań Ukrainy. Armia Zełenskiego dąży, jego zdaniem, do tego, by "przenieść wojnę na terytorium Rosji". Świadczyć ma o tym rosnąca liczba ataków dronów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Cóż, liczba ataków z pewnością rośnie. To statystyka, nietrudno to sprawdzić. I nie ma wątpliwości, co do tego, że gęstość tych ataków będzie nadal rosła. Będą ulepszać swoją broń - tłumaczył widzom Mardan.
Jak sobie poradzi Rosja w obliczu takich ataków? Propagandzista Kremla zaznaczył, że, oczywiście, w tym momencie działa ona "doskonale". Widzi jednak pewien słaby punkt: - Każdy system obrony powietrznej ma pewien margines bezpieczeństwa, a biorąc pod uwagę długość granicy... No cóż, sami rozumiecie - stwierdził, dając jasno do zrozumienia, że rosyjska obrona powietrzna wkrótce może nie dać rady.
Jak obronić 1300 km?
Mardan zwrócił więc uwagę na to, że nie jest łatwo obronić linię frontu o długości 1300 km. - Jak wyobrażasz sobie zamrożenie tej linii? Nie wyobrażasz sobie! Nie ma wystarczającej ilości betonu. Żadne mobilne betoniarki nie wystarczą, żeby pokryć całą linię frontu przeciwczołgowymi zębami smoków i rowami - stwierdził Mardan.
Wśród rosnących zagrożeń, które czyhają ze strony Ukrainy, były prezenter wymienił również akcje sabotażowe, próby podpalania szaf przekaźnikowych, morderstwa wysoko postawionych Rosjan, ataki na linie kolejowe oraz inne formy terroru.