Jest decyzja ws. skandalicznych słów Pietrzaka w TV Republika
Słowa Jana Pietrzaka, które padły w styczniu w Telewizji Republika, wywołały lawinę oburzenia. Satyryk mówił o "barakach dla imigrantów w Auschwitz". Jak się teraz okazuje, prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie skandalicznego żartu.
Związany z Prawem i Sprawiedliwością satyryk Jan Pietrzak zasugerował na początku stycznia w Telewizji Republika, że migranci powinni trafiać do baraków w obozach koncentracyjnych, które Niemcy wybudowali na terenach polskich podczas II wojny światowej. Swoją myśl nazwał "okrutnym żartem".
- Ja mam okrutny żart z tymi imigrantami. Że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki, mamy baraki dla imigrantów w Auschwitz, Majdanku, Treblince, Sztutowie, mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców - powiedział Pietrzak.
Co ze śledztwem?
Po skandalicznej wypowiedzi Pietrzaka Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie dotyczące publicznego znieważenia grupy ludności z powodu ich przynależności narodowej i etnicznej (art. 257 Kk). Okazuje się, że zostało ono już umorzone. Napisał o tym serwis Wirtualne Media.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Dramat kupców z Marywilskiej 44. "Zostało mi 100 zł"
- Przedmiotowe postępowanie zostało zakończone w marcu wydaniem postanowienia o umorzeniu śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego - przekazał w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl prok. Szymon Banna, rzecznik warszawskiej prokuratury.
Prokurator dodał, że analiza zgromadzonego materiału dowodowego wykazała, że "Jan P. wypowiadał się na temat bieżących spraw dotyczących sytuacji w Polsce". - Rozmówca w trakcie całego wywiadu przedstawił swoją opinię na temat polityki. Wypowiedzi Jana P. w trakcie wywiadu w dniu 31 grudnia 2023 roku nie zawierały gróźb bezprawnych, nie zawierały nawoływania do popełnienia przestępstw na szkodę kogokolwiek. Postanowienie jest prawomocne - poinformował Banna.
Przeczytaj również:
Źródło: wirtualnemedia.pl