Horror w Kielcach. Skremowali nie to ciało

To musiał być szok dla rodziny kobiety, która zmarła w jednym z kieleckich szpitali. Okazało się, że jej ciało, wbrew woli rodziny, zostało skremowane. Sprawę bada policja i prokuratura.

Szokująca pomyłka. Do krematorium trafiło nie to ciałoSzokująca pomyłka. Do krematorium trafiło nie to ciało
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski/REPORTER
Violetta Baran

Do szokującej pomyłki doszło w Szpitalu Kieleckim im. św. Aleksandra. Omyłkowo, zamiast ciała zmarłego w tym szpitalu mężczyzny, wydano jednemu z zakładów pogrzebowych ciało kobiety. To jednak dopiero początek tej kontrowersyjnej historii, którą opisuje internetowy serwis dziennika "Echo Dnia".

Rodzina mężczyzny postanowił skremować ciało krewnego. I zakład pogrzebowy polecenie wypełnił - zwłoki odebrane ze szpitala trafiły do krematorium. Dlaczego jego pracownicy nie zauważyli pomyłki? Na razie nie wiadomo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opozycjonista o elitach Kremla: to będzie ich koniec

Tymczasem rodzina zmarłej w tym samym szpitalu kobiety, która zleciła załatwienie formalności związanych z pogrzebem innemu zakładowi pogrzebowemu, stawiła się w jego siedzibie, by pożegnać się z krewną. Chcieli ją po raz ostatni zobaczyć. Gdy jednak dotarli na miejsce, przeżyli szok. Okazało się, że ciała zmarłej tam nie ma.

Sprawą zajęła się policja i prokuratura

Od pracowników zakładu pogrzebowego rodzina dowiedziała się, że ciało ich krewnej zostało wydane innemu zakładowi i już skremowane.

Młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, pełniąca funkcję oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, potwierdziła te informacje. W miniony piątek, policja otrzymała zawiadomienie o pomyłce, która miała miejsce podczas wydawania ciał do kremacji.

- Prowadzimy w sprawie czynności polegające m.in. na przesłuchiwaniu świadków, a także zabezpieczamy materiał dowodowy - poinformowała Perkowska-Kiepas.

Szpital Kielecki im. św. Aleksandra, w którym doszło do szokującej pomyłki, wszczął wewnętrzną procedurę wyjaśniającą. "Pozostajemy do dyspozycji Rodziny zmarłej Pacjentki oraz właściwych organów" - podkreślono w oświadczeniu przesłanym do mediów.

"Jednocześnie informujemy, że Szpital nie współpracuje z zakładem odpowiedzialnym za zdarzenie, a jego wstęp na teren Szpitala miał miejsce wyłącznie na żądanie rodziny zmarłego Pacjenta, którego zwłoki były przeznaczone do kremacji. Sprawa zostanie zgłoszona do Prokuratury celem wyjaśnienia działania zakładu pogrzebowego" - przekazano.

Źródło: echodnia.eu, PAP

Wybrane dla Ciebie
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony