Szmajdziński: niemoralne wykorzystywanie śmierci byłych żołnierzy GROM-u

Śmierci byłych żołnierzy GROM-u nie powinno się wykorzystywać do rozliczeń między byłymi żołnierzami a
aktualnymi siłami zbrojnymi - twierdzi szef MON Jerzy Szmajdziński. Minister uważa za normalne, że byli żołnierze GROM-u zatrudniają się "poza sferą budżetową", gdzie można więcej zarobić, choć on sam wolałby, żeby szukali dla siebie bezpieczniejszej pracy.

Po zabiciu w sobotę dwóch byłych żołnierzy GROM-u w Bagdadzie, pracowników firmy Blackwater USA, zajmującej się ochroną, media wyrażają żal, że gromowcy odchodzą ze służby i zawierają prywatne kontrakty w Iraku, gdzie lepiej zarabiają niż w wojsku, a państwo nie ma pożytku z ich przeszkolenia i doświadczenia.

Zapytany w poniedziałek o komentarz do tego, że w Polsce rośnie liczba, jak się wyraził jeden z dziennikarzy, "najemników" po służbie w wojsku czy policji, Szmajdziński powiedział, że to jest normalne. "Żołnierze GROM-u, żołnierze jednostek specjalnych, szybciej niż w innych formacjach nabywają uprawnienia emerytalne i podejmują decyzję o wyjściu z wojska. Aktywnym w tych jednostkach można być przez 8, 10 czy 12 lat" - podkreślił szef MON.

Poinformował, że dla kilkunastu z nich rocznie MON może stworzyć etaty instruktorskie, ale wszystkimi nie może się zająć. Przypomniał, że MON zawarł porozumienia z policją i Strażą Graniczną, gdzie też można się zatrudnić. "Ale wielu będzie trafiało tam, gdzie się płaci więcej niż w sferze budżetowej, choć wolałbym, żeby znajdowali sposób na życie w sferze bezpiecznej dla siebie i swoich rodzin" - oświadczył.

"Ja bym bardzo prosił, by śmierci byłych żołnierzy GROM-u nie wykorzystywać do jakichś rozliczeń między byłymi żołnierzami a aktualnymi siłami zbrojnymi" - zaapelował szef MON. Dodał, że należy wyrazić ból po stracie "wspaniałych ludzi". "Oni podjęli samodzielnie decyzję o wyjściu z GROM-u i oni sami podjęli decyzję o wyjeździe do Iraku" - dodał. Powiedział, że z GROM-u od przejścia tej jednostki do MON w 2000 r. odeszło ok. 100 żołnierzy, a przybyło 123 nowych.

Według szefa MON, przekazanie władzy rządowi Iraku to jeszcze nie zakończenie trudnego procesu stabilizacji w Iraku. "Wszyscy, którzy tam się udają w innym charakterze niż jako żołnierze jednostek wojskowych, muszą wziąć pod uwagę ogromne ryzyko" - podkreślił Szmajdziński. Dodał, że w Iraku jako ochroniarze służy kilkadziesiąt tysięcy byłych żołnierzy, m.in. jednostek specjalnych z całego świata.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Szczecin. Barka z paliwem uderzyła w nabrzeże
Szczecin. Barka z paliwem uderzyła w nabrzeże
Rosja wszczyna wojnę handlową? Na celowniku mały kraj
Rosja wszczyna wojnę handlową? Na celowniku mały kraj
Wyniki Lotto 11.07.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 11.07.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Czarzasty ws. rekonstrukcji rządu: Premier ma rację
Czarzasty ws. rekonstrukcji rządu: Premier ma rację
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego. "Polacy czekają na tę prawdę"
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego. "Polacy czekają na tę prawdę"
Rekordowe upały w Rzymie. Turyści mdleją z gorąca
Rekordowe upały w Rzymie. Turyści mdleją z gorąca
20-latka nie żyje. Zabójstwo na luksusowym jachcie
20-latka nie żyje. Zabójstwo na luksusowym jachcie
Przesunięcie terminu rekonstrukcji rządu. Media podają powód
Przesunięcie terminu rekonstrukcji rządu. Media podają powód
Zełenski przekazał ważną wiadomość: USA wznawiają dostawy broni
Zełenski przekazał ważną wiadomość: USA wznawiają dostawy broni
Stołeczna policja z apelem. "Każda, nawet mało istotna informacja"
Stołeczna policja z apelem. "Każda, nawet mało istotna informacja"
Plaga much śrubowych w Meksyku. Psy na ratunek
Plaga much śrubowych w Meksyku. Psy na ratunek
Trump po ataku na szpital w Charkowie. "Zobaczycie, co się wydarzy"
Trump po ataku na szpital w Charkowie. "Zobaczycie, co się wydarzy"