"Szkodliwe dla Polski". Decyzja Francuzów może zmienić życie Polaków
Emmanel Macron i Marie Le Pen przechodzą do drugiej tury wyborów prezydenckich. W Polsce coraz częściej pada pytanie o to, co ewentualna wygrana Le Pen oznacza dla Ukrainy i dla naszego kraju. - Jest ona kandydatką antynatowską, antyunijną i prorosyjską - powiedział w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski Łukasz Maślanka, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. - Jej zwycięstwo byłoby szkodliwe dla Polski - podkreślił ekspert PISM, przewidując, że Francja przestałaby się też dorzucać do wspólnego budżetu Unii Europejskiej. Jak ocenił Maślanka, w przypadku wygranej Macrona polityka Francji wobec Rosji nadal będzie dwuznaczna, a Paryż będzie dążył do poprawy stosunków gospodarczych z Moskwą. Więcej w rozmowie Agnieszki Kopacz.