Sześciolatki pójdą do szkoły
1 września 2003 r. razem z siedmiolatkami po raz pierwszy do klas pierwszych szkoły podstawowej pójdzie grupa sześciolatków - zakłada przygotowywana nowelizacja ustawy o systemie oświaty. Za kilka lat naukę mają rozpoczynać wszyscy sześciolatkowie.
26.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rządowy projekt nowelizacji ustawy jest już po uzgodnieniach między departamentami ministerstwa edukacji. Teraz jest konsultowany m.in. z psychologami, pedagogami i samorządowcami. Minister edukacji Krystyna Łybacka uważa, że już pod koniec maja omawiany będzie na posiedzeniu rządu.
Obniżenie wieku obowiązku szkolnego jest ogromnie ważne, przede wszystkim dlatego, że jest to najbardziej skuteczny instrument wyrównywania szans edukacyjnych. Im wcześniej dziecko otrzymuje informacje nie chaotyczne, lecz ukierunkowujące jego umiejętności i zainteresowania, w tym większym stopniu możemy być spokojni o to, że jego edukacja będzie przebiegała prawidłowo - uważa Łybacka.
Rozpatrywane są w tej chwili dwa warianty projektu nowelizacji ustawy, ze wskazaniem na jeden z nich. Pierwszy wariant zakłada, że sześciolatków wprowadzimy do systemu edukacji w całym kraju, przy czym zrobimy to kwartałami - powiedziała minister edukacji.
Wyjaśniła, że zgodnie z pierwszym wariantem obniżenie wieku obowiązku szkolnego odbywać się będzie elastycznie w ciągu czterech lat. Co roku liczba dzieci idących do szkoły będzie zwiększana o grupę dzieci urodzonych w jednym kwartale następnego rocznika.
Drugi wariant, do którego obecnie się bardziej skłaniamy zakłada, że w pierwszym roku wprowadzamy sześciolatki do szkół pilotażowo tylko w wybranych gminach. Byłyby to gminy o bardzo różnym statusie: gminy wiejskie, miejskie, o różnych dochodach, o różnym wskaźniku bezrobocia. Chcielibyśmy, aby w pilotażu wzięły udział tylko te gminy, które na prawdę będą chciały. Wybór gmin zostanie dokonany jesienią po wyborach samorządowych - powiedziała Łybacka.
Wszystkie sześcioletnie dzieci, które w ramach programu pilotażowego miałyby pójść wcześniej do szkoły, zostaną przebadane przez psychologów.
Jeśli pilotaż sprawdzi się, to w następnym roku albo wprowadzony zostanie do systemu cały rocznik sześciolatków, albo dzieci wprowadzane będą kwartałami; proces obniżenia wieku obowiązku szkolnego zostanie rozłożony na lata - powiedziała minister edukacji.
Obniżenie wieku uczniów wymaga bardzo szczegółowego przygotowania - uważa Irena Dzierzgowska, była wiceminister edukacji. ZNP popiera propozycję, pod warunkiem, że wynagrodzenia nauczycieli przedszkolnych zostaną zagwarantowane w subwencji oświatowej dla samorządów.
Obniżenie wieku rozpoczynania przez dzieci obowiązku szkolnego to ambitny plan, ale czy z powodów finansowych uda się go zrealizować - pyta Krajowe Porozumienie Rodziców i Rad Rodziców.
Przygotowywany projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty obniżający wiek obowiązku szkolnego nie wymaga zmiany struktury szkolnictwa. Zachowane zostaną 6-letnie szkoły podstawowe, 3-letnie gimnazja oraz 3- i 4-letnie szkoły ponadgimnazjalne. Uczniowie rozpoczynający naukę w wieku 6 lat kończyliby ją w wieku 18 lat. (aka)