PolskaSzersze prawo do obrony koniecznej. Ziobro: rząd będzie po stronie uczciwych obywateli

Szersze prawo do obrony koniecznej. Ziobro: rząd będzie po stronie uczciwych obywateli

Rząd przyjął we wtorek projekt rozszerzający granice obrony koniecznej przy odpieraniu napaści na mieszkanie, dom, lokal czy ogrodzony teren. Zmianę taką w kwietniu zapowiedział minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Szersze prawo do obrony koniecznej. Ziobro: rząd będzie po stronie uczciwych obywateli
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski
Jakub Kłoszewski

19.09.2017 15:09

- Konsekwentnie mówiliśmy, że ten rząd będzie stawał po stronie uczciwych obywateli, po stronie napadniętych, a nie po stronie napastnika, przestępcy, bandyty - powiedział Ziobro na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Według niego, propozycja zmian to kolejny sygnał dla obywateli, że państwo będzie stać po ich stronie, dla napastników - że muszą się liczyć "z poważnymi konsekwencjami, łącznie z utratą życia, gdy dopuszczają się przestępczego zamachu" i dla organów ścigania - by podchodziły do tych spraw z "należytą wrażliwością".

Zmiany rozszerzające granice obrony koniecznej resort Zbigniewa Ziobry zapowiadał już dawno.

Zgodnie z projektem, karom nie podlegałby ten, kto przekraczałby granice obrony koniecznej "odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące".

Dziś Kodeks karny stanowi, że "nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem". W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności, gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia - głosi Kk. Zgodnie z nim, nie podlega karze, kto "przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu". Dotychczasowe przepisy miałyby nadal obowiązywać.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (176)