Szefowie brytyjskiego MSZ i MON w Warszawie o Ukrainie
Nowi szefowie brytyjskiego MSZ i MON w Warszawie. Philip Hammond oraz Michael Fallon będą przed południem rozmawiać z polskimi ministrami Radosławem Sikorskm i Tomaszem Siemoniakiem. Główne tematy to sytuacja na Ukrainie oraz kolejne sankcje wobec Rosji.
Polski MSZ przypomina, że tego rodzaju spotkania odbywają się tylko raz w roku. W związku z napiętą sytuacją na Ukrainie spotkanie będzie poświęcone przede wszystkim sytuacji u naszego wschodniego sąsiada.
3 dni przed spotkaniem w wywiadzie dla brytyjskich mediów Radosław Sikorski powtarzał, że sankcje wobec Rosji uderzą w Europę, ale są koniecznością. - Tylko restrykcje mogą wpłynąć na zmianę działań Rosji na arenie międzynarodowej - twierdził minister.
Z kolei, polski MON zapowiada, że podczas spotkania będą omawiane sprawy związane z przyszłością Sojuszu Północnoatlantyckiego w kontekście zbliżającego się szczytu NATO w Walii.
W połowie lipca, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague nieoczekiwanie ustąpił ze stanowiska. Wówczas, premier David Cameron powołał na stanowisko ministra spraw zagranicznych Philipa Hammonda, który wcześniej kierował Ministerstwem Obrony. To stanowisko z kolei objął konserwatysta Michael Fallon, który wcześniej kierował resortem gospodarki.
Cykliczne spotkania ministrów obrony i spraw zagranicznych w formule tzw. kwadrygi zostały zapoczątkowane w Londynie w październiku 2010 roku. Podczas ostatniego spotkania omówiono między innymi Wspólną Politykę Bezpieczeństwa i Obrony Unii Europejskiej, doświadczenia z działania wojsk NATO w Afganistanie oraz dwustronną współpracę wojskową.