ŚwiatSzefowa brytyjskiego MSZ deklaruje. "Wzmocnimy sankcje wobec Rosji"

Szefowa brytyjskiego MSZ deklaruje. "Wzmocnimy sankcje wobec Rosji"

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii zapowiada kolejne kroki, by odciąć Rosję od wszelkich źródeł dochodu. Brytyjski rząd chce też w tym zakresie wpłynąć na inne kraje Europy. - Wielka Brytania będzie wzmacniać sankcje na reżim prezydenta Rosji Władimira Putina i naciskać na innych, by zrobili to samo - obwieściła w poniedziałek Liz Truss.

Na zdjęciu: szefowa brytyjskiego MSZ, Liz Truss
Na zdjęciu: szefowa brytyjskiego MSZ, Liz Truss
JESSICA TAYLOR
oprac. JHZ

- Putin jeszcze nie pokazał, że poważnie podchodzi do dyplomacji. Twarde podejście ze strony Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników jest niezbędne, aby wzmocnić pozycję Ukrainy w negocjacjach. Wielka Brytania pomogła wytyczyć drogę sankcjom mającym sparaliżować machinę wojenną Putina. Zrobimy więcej, aby wzmóc presję na Rosję i będziemy nadal naciskać na innych, aby robili więcej - zadeklarowała brytyjska minister spraw zagranicznych.

Szefowa brytyjskiego MSZ: twarde podejście jest niezbędne

- Będziemy nadal wspierać tych, którzy cierpią w wyniku nielegalnej inwazji Putina na Ukrainę, w tym ofiary przemocy seksualnej i tych, którzy potrzebują pomocy humanitarnej - oznajmiła.

Warto zaznaczyć, że Wielka Brytania przekazała już bądź zobowiązała się do przekazania Ukrainie 394 milionów funtów pomocy w różnych formach, w tym 220 milionów funtów pomocy humanitarnej.

Szefowa MSZ Wielkiej Brytanii w Polsce. Spotka się z Dmytrem Kułebą

Przypomnijmy, że w poniedziałek wieczorem, w Warszawie planowane jest spotkanie Truss z jej ukraińskim odpowiednikiem, Dmytrem Kułebą. We wtorek zaś - z szefem polskiej dyplomacji, Zbigniewem Rauem. W dalszej części tygodnia weźmie udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów NATO oraz grupy G7.

Podczas pobytu w Polsce Truss ma odwiedzić organizacje pomocowe wspierające ukraińskich uchodźców i ogłosić przekazanie 10 milionów funtów dla organizacji pracujących z osobami, które doświadczyły przemocy seksualnej na Ukrainie, co jest związane z doniesieniami o gwałtach dokonywanych przez wojska rosyjskie w tym kraju.

Źródło: Bartłomiej Niedziński/PAP

Źródło artykułu:PAP
wielka brytaniawojna w Ukrainiezbrodnie wojenne
Wybrane dla Ciebie