Szef WHO: Omikron jest już na całym świecie
Żaden dotychczasowy wariant koronawirusa nie rozprzestrzeniał się tak szybko jak Omikron - powiedział we wtorek na konferencji prasowej sekretarz generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus. Jego zdaniem Omikron jest już we wszystkich krajach na świecie.
14.12.2021 23:08
- 77 krajów zgłosiło do tej pory zakażenia Omikronem, ale rzeczywistość jest taka, że wariant ten prawdopodobnie można byłoby znaleźć w większości krajów świata, mimo że nie został tam jeszcze wykryty. Omikron rozprzestrzenia się w tempie, którego nie widzieliśmy przy żadnym innym wariancie - powiedział sekretarz generalny WHO na konferencji prasowej w Genewie.
Podkreślił także, że są nowe dowody potwierdzające, że szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19 i zgonom wywołanym przez Omikron.
- Pojawienie się wariantu Omikron skłoniło niektóre kraje do wprowadzenia programów dawek przypominających dla całej dorosłej populacji, nawet jeśli brakuje nam dowodów, iż trzecia dawka wytwarza większą ochronę przeciwko temu wariantowi – oświadczył Tedros.
Koronawirus. WHO o szczepionkach
Tedros wyraził zaniepokojenie, iż takie programy doprowadzą do ponownego magazynowania szczepionek, co już miało miejsce w tym roku, i zwiększą nierówność w dostępie do nich.
- Mówię jasno: WHO nie jest przeciwko dawkom przypominającym. Jesteśmy przeciwko nierównościom w dostępie do szczepionek - zaakcentował Tedros. - Jasne jest, że w miarę postępów w szczepieniach, dawki przypominające mogą odgrywać ważną rolę, szczególnie dla osób o najwyższym ryzyku ciężkich objawów choroby - podkreślił.
Dodał także, że to kwestia ustalenia priorytetów, a kolejność ma znaczenie. - Podawanie dawek przypominających grupom o niskim ryzyku ciężkiej choroby lub śmierci po prostu zagraża życiu osób o wysokim ryzyku, które wciąż czekają na swoje podstawowe dawki z powodu ograniczeń podaży - stwierdził Tedros. - Z drugiej strony podawanie dodatkowych dawek osobom z grupy wysokiego ryzyka może uratować więcej istnień niż podawanie podstawowych dawek osobom o niskim ryzyku - zaznaczył.
Tedros Adhanom Ghebreyesus zaapelował, aby nie lekceważyć Omikrona, mimo iż brak jest dowodów na to, iż jest on groźniejszy od dominującego obecnie na świecie wariantu Delta.
- Obawiamy się, że ludzie postrzegają go jako wariant łagodny. Nie doceniamy tego wirusa na własne ryzyko. Nawet jeśli Omikron powoduje mniej ciężką chorobę, sama liczba zakażeń może ponownie sparaliżować nieprzygotowane systemy opieki zdrowotnej - powiedział Tedros. Zastrzegł, że szczepionki nie pozwolą żadnemu krajowi na wyjście z kryzysu, dlatego tak ważne jest stosowanie wszystkich dotychczasowych zaleceń do walki z pandemią, jakim jest noszenie maseczek, wentylacja pomieszczeń czy zachowanie dystansu społecznego.