Szef ukraińskiego MSZ zwrócił się do ONZ ws. obniżenia napięcia
Szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Dmytro Kułeba zwrócił się do krajów członkowskich Rady Bezpieczeństwa ONZ o przeprowadzenie pilnych konsultacji dot. obniżenia napięcia i zagwarantowania bezpieczeństwa dla Ukrainy.
"Na polecenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oficjalnie zwróciłem się do krajów Rady Bezpieczeństwa ONZ z żądaniem natychmiastowego przeprowadzenia konsultacji na podstawie art. 6 memorandum budapesztańskiego w sprawie pilnych działań mających na celu obniżenie napięcia i o praktyczne kroki zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainie" - napisał w mediach społecznościowych ukraiński minister spraw zagranicznych.
Przypomnijmy, że na mocy memorandum budapeszteńskiego, podpisanego w 1994 roku, USA, Rosja i Wielka Brytania zobowiązały się m.in. do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, gdy ta zrezygnowała z posiadania odziedziczonej po ZSRR broni jądrowej.
Zobacz też: Decyzja Putina odnośnie Ukrainy już we wtorek? Ekspertka wyjaśnia
Kułeba zaapelował również do Rosji
Dymyto Kułeba poinformował także o tym, że apeluje do Rosji o "pilne zatrzymanie fabryki fejków". Polityk odniósł się także do dezinformacji ze strony rosyjskiej.
"Kategorycznie sprostowuję dezinformację Rosji. Ukraina nie napadała na Donieck, Ługańsk. Nie wysyłała dywersantów czy transporterów opancerzonych przez granicę. Nie ostrzeliwała terytorium Rosji czy punktów kontrolnych na granicy. Nie przeprowadzała dywersji" - wskazał Kułeba i podkreślił, że Kijów nie planuje podobnych działań.