Trwa ładowanie...

Szef podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej: nie było zderzenia z brzozą

Prof. Kazimierz Nowaczyk, szef podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego w Smoleńsku, mówił o szczegółach pracy jego zespołu. - My badamy te obszary, które są wiarygodne. Czarne skrzynki po kilku dniach u Rosjan takie nie są - powiedział.

Szef podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej: nie było zderzenia z brzoząŹródło: Agencja Gazeta, fot: Slawomir Kaminski
d16vrbv
d16vrbv

Szef podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej zdradził, że w rocznicę katastrofy zostanie opublikowany raport "techniczny" prac jego zespołu. - Nie było to zderzenie z brzozą. To są rzeczy, które się ukazały już po 10 kwietnia. Tę bardzo istotną sprawę przekazaliśmy w komunikacie z sierpnia ubiegłego roku - opowiada z rozmowie z Telewizją Republika.

- W wyniku bardzo szczegółowych prac możemy powiedzieć, że w skrzydle samolotu nie ma miejsca, przez które mogłaby przejść brzoza. Nie ma śladu uderzenia w brzozę. Na to mamy jeszcze parę innych dowodów, ale ten jest dowodem decydującym - dodał .

Część z tych materiałów została opublikowana w internecie. - Porównujemy podejście Tupolewa do lotniska, z samolotem IŁ-76, który wcześniej próbował lądować w Smoleńsku. Tu-154M był naprowadzany zupełnie inaczej niż IŁ-76. Gdyby nie było innych zdarzeń po drodze to samo, to naprowadzanie doprowadziłoby do katastrofy tego samolotu - mówił Prof. Nowaczyk.

- Piloci byli przekonani i szli na nieistniejący pas, który zaczynał się według naprowadzania samolotu kilometr wcześniej niż rzeczywiste lotnisko w Smoleńsku - wyjaśniał. - My badamy te obszary, które są wiarygodne. Ośrodki zagraniczne twierdzą, że jeżeli zapisy czarnych skrzynek przebywały przez parę dni w rękach Rosjan, to są one zupełnie niewiarygodne - zakończył.

Zobacz również: Kiedy skończą się miesięcznice smoleńskie?

Przewodniczący podkomisji nawiązał do nieprzychylnych opinii kierowanych w stronę jego zespołu. - Czasami te przekazy naszej podkomisji są trudne do odczytania, bo wydaje się, że mówimy o rzeczach bardzo szczegółowych i ich przekaz nie jest jednoznaczny. W takim komunikacie musimy ważyć słowa - stwierdził.

Źródło: telewizjarepublika.pl

d16vrbv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d16vrbv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj