Szef Pentagonu w Polsce. "Ćwiczymy i służymy ramię w ramię"
- Dziękuję żołnierzom Stanów Zjednoczonych za ich codzienną służbę w Polsce - powiedział podczas wspólnej konferencji prasowej szef MON Mariusz Błaszak, zwracając się do szefa Pentagonu Lloyda Austina w bazie wojskowej w Powidzu, gdzie stacjonują amerykańscy żołnierze.
Szef Pentagonu przebywa z wizytą w Warszawie. Spotkał się już m.in. z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem oraz prezydentem Andrzejem Dudą. Lloyd Austin odwiedził także żołnierzy stacjonujących w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu.
- Znajdujemy się w Powidzu, gdzie powstają magazyny wojskowe USA, które będą największe, jeżeli chodzi o skale w naszej części Polski - powiedział Błaszczak, dziękując sekretarzowi obrony za obecność w Polsce oraz "za zwiększoną obecność wojsk USA w obliczu zagrożenia. Za wzmocnienie wschodniej flanki".
- To dowód zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Europy. To wzmacnia nasze bezpieczeństwo i tworzy warunki do podnoszenia interoperacyjności naszych wojsk - powiedział szef polskiego MON.
Szef Pentagonu: doceniamy to, że przyjęliście nas tak dobrze
Błaszczak podkreślił, że polscy i amerykańscy żołnierze wspólnie służyli w wielu miejscach na świecie m.in. w Afganistanie czy Iraku. - Jesteśmy dumni z tego, że możemy gościć żołnierzy amerykańskich, pokazywać polską gościnność kulturę i przyrodę. Dziękuję żołnierzom Stanów Zjednoczonych za codzienną służbę w Polsce, a panu sekretarzowi za wizytę złożoną i za zaangażowanie osobiste w rozwój relacji sojuszniczych polsko-amerykańskich - powiedział Błaszczak.
Sekretarz obrony USA podziękował Błaszczakowi i całemu kierownictwu państwa za bycie "tak dobrymi gospodarzami". - Jak wiemy, nasze jednostki są w formie rotacyjnej, szkolą się, wykonują ćwiczenia. Doceniamy to, że przyjęliście nas tak dobrze. Doceniamy to bardzo. Ćwiczymy i służymy ramię w ramię - powiedział Austin.
Dalsza współpraca "jeszcze lepsza"
Sekretarz podkreślił, że widok polskich żołnierzy stojących ramię w ramię z amerykańskimi żołnierzami to "dobrze znany obraz". Austin wspomniał o wspólnych misjach, zaznaczając, że dalsza współpraca będzie "jeszcze lepsza", dziękując jednocześnie żołnierzom za poświęcenie i profesjonalizm.
