Szef MSZ Syrii przekazał Rosji plan zawieszenia broni w Aleppo
Minister spraw zagranicznych Syrii Walid el-Mualim powiedział w Moskwie, że przekazał Rosji plan zawieszenia broni w Aleppo, największym mieście Syrii; Damaszek jest też gotów do wymiany więźniów z opozycją w syryjskim konflikcie.
Mualim po spotkaniu w Moskwie z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem powiedział, że przedstawił Rosji plan dotyczący "środków wzmocnienia bezpieczeństwa w Aleppo".
Jak dodał, Damaszek jest gotowy do wymiany jeńców z opozycją. - Poinformowałem ministra Ławrowa, że jesteśmy gotowi wymienić przetrzymywanych na więźniów pojmanych przez wrogą stronę. W związku z tym jesteśmy gotowi do wymiany spisów (więźniów) i do opracowania mechanizmu przeprowadzenia wymiany - powiedział Mualim.
Ławrow zaznaczył, że władze syryjskie - zgodnie z prośbą Rosji - "są gotowe podjąć szereg kroków o charakterze humanitarnym". Te, jak mówił Ławrow, "konkretne propozycje" to m.in. dostawy pomocy humanitarnej do Wschodniej Ghuty leżącej na obrzeżach Damaszku, a także do innych regionów, w tym Aleppo.
Tematem rozmów obu ministrów w Moskwie była również międzynarodowa konferencja pokojowa na temat Syrii zwana Genewą 2, zaplanowana na 22 stycznia. Ławrow oświadczył, że jest konieczne, by zaproszenie do udziału w Genewie 2 otrzymali "przedstawiciele całego spektrum sił opozycyjnych w Syrii".
Wyraził zaniepokojenie, że Syryjska Koalicja Narodowa, główna organizacja syryjskiej opozycji na uchodźstwie, waha się w kwestii swego udziału w konferencji.
Celem Genewy 2 jest znalezienie politycznego rozwiązania konfliktu w Syrii, który trwa prawie trzy lata i kosztował dotychczas życie ponad 130 tysięcy ludzi (według opozycji).
Uczestnicy konferencji mają ponownie przyjąć główne założenia porozumienia, które wypracowała w czerwcu 2012 roku tzw. grupa działania ds. Syrii, zrzeszająca m.in. kraje Zachodu i sojuszników Damaszku - Rosję i Chiny. Porozumienie zostało podpisane, ale nie wprowadzono go w życie.
Przewiduje ono utworzenie rządu przejściowego, w którym mają znaleźć się członkowie obecnych władz Syrii i opozycji oraz innych ugrupowań. Tymczasowy gabinet ma doprowadzić do nowelizacji konstytucji i wyborów, które wyłonią nowe władze.
Różnice między państwami dotyczą interpretacji tego porozumienia i roli, jaką wyznaczało ono prezydentowi Syrii Baszarowi al-Asadowi. USA naciskają na jego odejście, Rosja podkreśla zaś, że o przekazaniu władzy w Syrii powinni decydować sami Syryjczycy i że żadna ze stron nie powinna być z tego procesu wykluczana.