Odpowiedział w korytarzu, co się działo u prezydenta. Terlecki krótko

We wtorek po godz. 13 przedstawiciele KW Prawo i Sprawiedliwość: premier Mateusz Morawiecki, szef klubu PiS Ryszard Terlecki oraz rzecznik partii Rafał Bochenek opuścili Pałac Prezydencki po konsultacjach z prezydentem Andrzejem Dudą.

Ryszard Terlecki został zaczepiony przez dziennikarzy. Na pytanie o wrażenia po spotkaniu odpowiedział, że są "świetne".

- Będzie Mateusz Morawiecki próbował? - spytała go dziennikarka Justyna Dobrosz-Oracz.

- Ale co próbował? - pytał Terlecki.

- Być premierem - dopowiedział dziennikarz Radomir Wit.

- To chyba oczywiste - stwierdził Terlecki.

- Czy pan prezydent został przekonany? - spytała dziennikarka.

- Nie no, to jest decyzja prezydenta - dodał szef klubu PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Przedstawiliśmy swoje stanowisko i priorytety na kolejną kadencję. Poinformowaliśmy jakie rozmowy prowadzimy ws. budowania większości koalicyjnej - skomentował po spotkaniu z prezydentem rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Na wtorek i środę prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie na konsultacje. Spotkania odbywają się osobno z każdym z komitetów wyborczych, w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi przez te komitety w wyborach. Prezydent zapowiedział, że będzie pytał polityków o ich pomysły na inwestycje, gospodarkę, energetykę i obronność oraz o potencjalnych kandydatów na premiera.

Czytaj także:

Donald Tusk w Pałacu Prezydenckim. Rozpoczęły się rozmowy

Poseł PiS powiedział wprost: "rząd będzie tworzyła opozycja"

Źródło: TVN24, PAP