Szef Hezbollahu: Syria jest zagrożona podziałem
Przywódca libańskiego Hezbollahu Sajed Hasan Nasrallah, który jest sojusznikiem reżimu prezydenta Baszara al-Asada, ocenił, że Syrii grozi podział. Oświadczenie Nasrallaha transmitowała na żywo libańska telewizja Al-Manar.
03.01.2013 | aktual.: 03.01.2013 15:54
- (Nie zgadzamy się) na jakąkolwiek formę podziału (...) dowolnego państwa arabskiego czy muzułmańskiego i wzywamy do zachowania jedności każdego z tych krajów - od Jemenu, przez Irak do Syrii - bardziej zagrożonej niż kiedykolwiek - oświadczył szef wpływowego ugrupowania szyickiego.
W raporcie na temat sytuacji w Syrii opublikowanym w grudniu przez oenzetowską komisję śledczą pod kierownictwem Brazylijczyka Paulo Pinheiro napisano, że trwający od marca 2011 roku konflikt zbrojny w Syrii otwarcie przybrał formę walk na tle wyznaniowym, coraz bardziej antagonizując będącą u władzy mniejszość alawitów przeciwko sunnickiej większości, przy udziale cudzoziemskich bojowników walczących po obu stronach.
W raporcie stwierdzono również, że libański Hezbollah przyznał, iż jego bojownicy walczą w Syrii po stronie rządu. Jeszcze w październiku Nasrallah dementował doniesienia, jakoby bojownicy jego ugrupowania pomagali syryjskiemu prezydentowi Asadowi w tłumieniu rebelii.
Hezbollah jest uważany m.in. przez USA, Wielką Brytanię, Izrael i Kanadę za organizację terrorystyczną. Od lat wspierana jest i finansowana przez Iran i Syrię.