Szef archiwum Rosji: dokumenty o Katyniu są autentyczne
Szef Federalnej Agencji Archiwalnej Rosji Władimir Kozłow nie ma wątpliwości, że dokumenty specjalnego archiwum Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego związane ze "sprawą katyńską" są autentyczne - poinformowała agencja Interfax-Ukraina.
W Rosji, co jakiś czas pojawiają się publikacje negujące odpowiedzialność ZSRR za zbrodnię katyńską i przypisujące ją Niemcom. Kwestionują też oryginalność materiałów archiwalnych dotyczących mordu katyńskiego. W ostatnich miesiącach takie publikacje ukazały się m.in. w dziennikach "Rossijskaja Gazieta", "Komsomolskaja Prawda" i "Niezawisimaja Gazieta".
Według szefa Agencji Archiwalnej Rosji - zwanej Rosarchiwem - dokumenty, o których mówi, były wcześniej włączone przez organy prokuratury do dochodzenia w "sprawie katyńskiej".
Agencja informuje, że dokumenty ze specjalnego archiwum KPZR związane z Katyniem ujrzały światło dzienne w roku 1992. Materiały znajdowały się w teczce numer 1, do której dostęp mieli tylko sekretarze generalni KC KPZR.
Naczelna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej podtrzymuje opinię, że mord katyński nie był ludobójstwem.
W 2005 roku naczelny prokurator wojskowy Rosji, generał Aleksandr Sawienkow, powiedział, że w mordzie NKWD na polskich oficerach nie było żadnych znamion ludobójstwa. (mg)