- Jesteśmy zgodni realizować cele merytoryczne i jesteśmy gotowi nasz Sojusz pchać do przodu. Moją rolą nie jest komentować wypowiedzi poszczególnych przywódców. Wszyscy się zgodzili, że "żelaznym zobowiązaniem" jest respektowanie artykułu 5 - przyznał sekretarz generalny NATO. Stoltenberg przyznał, że celem paktu jest "zapobieganie a nie prowokowanie wojny".
Szef NATO był pytany o różnice, które pojawiły się tuż przed jubileuszowym szczytem. Przypomnijmy, że Emmanuel Macron ogłosił "śmierć mózgową NATO", a Recep Tayyip Erdogan zapowiedział, że sprzeciwi się NATO-wskiemu planowi obrony Polski i krajów bałtyckich.
- Wiadomo, że różnice są bardziej "nośne" niż zgody. Tak było zawsze - różnice zdań są naturalne dla demokracji. Natomiast po dzisiejszym dniu istotne jest to, że wszyscy członkowie zgadzają się na zaktualizowanie planów obrony krajów nadbałtyckich i Polski - zapewnił Jens Stoltenberg.
Śmiszek o ślubowaniu Krystyny Pawłowicz: to problem wizerunkowy dla Dudy
Sekretarz generalny odniósł się także do zarzutów formułowanych przez Rosję o "rozszerzaniu Sojuszu zagrażającemu bezpieczeństwu Rosji". Według niego NATO odnosi się i będzie odnosić się w odpowiedzialny sposób do rosyjskiej decyzji o rozmieszczeniu rakiet średniego zasięgu.
- Zintensyfikujemy działania mające na celu ochronę naszych wolności na morzu i w powietrzu. Zwiększamy naszą zdolność do odstraszania i obrony przy pomocy synergii złożonej z broni jądrowej, konwencjonalnej oraz przeciwrakietowej. Tak długo, jak istnieje broń nuklearna, NATO pozostanie sojuszem nuklearnym - przyznał Jens Stoltenberg. Polityk dodał, że Sojusz jest "otwarty na dialog i konstruktywne stosunki z Rosją, jeśli rosyjskie działania to umożliwią".
Mimo różnic dzielących członków Sojuszu, pod koniec obrad w Watford udało się przyjąć wspólną "Deklarację Londyńską". Podkreślono w nim jedność wszystkich państw skupionych w NATO, zaznaczono "wyzwania" jakie stawiają rosnące w siły Chiny oraz wezwano do "bardziej zdecydowanych działań" przeciwko terroryzmowi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
