Szczyt G-8: bezprawne aresztowania
Według włoskiej gazety "La Repubblica", co
najmniej 76 antyglobalistów zostało bezprawnie
aresztowanych podczas demonstracji w czasie szczytu G-8.
Takie są pierwsze wyniki dochodzenia prowadzonego przez
prokuraturę w Genui - podaje gazeta.
Premier Włoch, Silvio Berlusconi, zobowiązał się w parlamencie, że jego rząd zbada wszystkie okoliczności zajść ulicznych, które towarzyszyły szczytowi. Bilans starć demonstrantów z policją to jeden zabity i pięciuset rannych.
Podczas czterech dni w Genui aresztowano 288 osób, a tylko 144 z nich postawiono w stan oskarżenia. Według "La Repubbliki", połowa zatrzymanych nie powinna w ogóle znaleźć się w więzieniu.
Premier zapowiedział, że rząd zrobi wszystko, by ustalić prawdę i niczego nie zatai. Opozycja twierdzi, że za nastrój, jaki panował w Genui, odpowiedzialna jest również policja, która pozostawiła wolną rękę bojówkarzom neofaszystowskim znajdującym się w szeregach demonstrantów, a nocny nalot specjalnego oddziału na kwaterę antyglobalistów przeprowadzony był jak w Chile za rządów Pinocheta. (mp)