Szczerski straci posadę? Jest decyzja ws. byłego polityka PiS

Radosław Sikorski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych. Minister spraw zagranicznych zabrał w piątek głos podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Po wystąpieniach udał się do Waszyngtonu, gdzie udzielił wywiadu Polskiemu Radiu.

Dziennikarze zapytali Sikorskiego m.in. o przyszłość polskiego przedstawiciela przy ONZ. Szef MSZ poinformował, że Krzysztof Szczerski pozostanie na swoim stanowisku.

- Ambasador Szczerski był wczoraj chwalony przez sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych i rzeczywiście z panem prezydentem uzgodniłem, że powinien pozostać na stanowisku - powiedział Sikorski.

Radosław Sikorski udzielił też wywiadu Polskiej Agencji Prasowej. Minister został zapytany o obecną sytuację na froncie w Ukrainie. Jak wskazał, choć obecnie mamy do czynienia z impasem na polu bitwy, to patrząc z perspektywy ostatnich dwóch lat, Ukraina odniosła duży sukces.

- Wydaje mi się, że gdybyśmy rozmawiali dwa lata temu, w dzień rosyjskiej inwazji i gdybym wtedy powiedział, że Rosjanom nie uda się zdobyć Kijowa, że Ukraińcy przejdą do kontrofensywy i odzyskają połowę okupowanych terytoriów, że wypędzą flotę rosyjską z połowy Morza Czarnego i że Zachód pospieszy z gigantyczną pomocą, to pewnie by mnie pan uznał za optymistę - powiedział Sikorski w rozmowie z korespondentem PAP w ambasadzie RP w Waszyngtonie.

Jak podkreślił "na wojnie sytuacja zmienia się co chwila". - W tej chwili mamy impas. Ale jeśli Kongres uchwali nowy pakiet pomocowy w wysokości 65 mld dolarów, to mam nadzieję, że to doda Ukraińcom skrzydeł i doprowadzi do ich zwycięstwa - dodał szef MSZ.

Przeczytaj również:

Najwyższe noty dla Sikorskiego. Internauci komentują wystąpienie

Nowy sondaż wyborczy. Trzecia Droga zbliża się do PiS

Źródło: Polskie Radio