Szczepkowska: ZASP powinno zająć się prawo
Sprawami, które mają miejsce wewnątrz ZASP, powinno zająć się prawo, mówi "Polsce The Times" była szefowa Związku Artystów Scen Polskich Joanna Szczepkowska.
23.12.2010 | aktual.: 23.12.2010 10:16
Sytuację w związku określa jako "szalenie chaotyczną". Według niej wymknęła się ona spod kontroli. Istnieje bardzo wiele problemów, lecz zamiast je rozwiązywać, zamiata się je pod dywan. - Nie wszystko mogę powiedzieć, ale sprawami, które mają miejsce wewnątrz ZASP, powinno zająć się prawo.
Zdaniem Szczepkowskiej w ZASP trzeba doprowadzić do bardzo ostrej rewolucji. Tylko w ten sposób związek zacznie funkcjonować normalnie. Panuje tam niejasna sytuacja (...) liczą się własne interesy, sprawy prywatne. - Tam panuje taki chaos, że nawet członkowie zarządu podejmowali jakieś decyzje, nie informując o tym nikogo. To nie jest poprawne funkcjonowanie - podkreśla rozmówczyni gazety.
Według niej "trzeba zmienić wszystko. Być może nawet formuła stowarzyszenia jest przestarzała".