Szczepionka przeciw COVID-19. Cztery nowe zgony w raporcie o NOP. Rzecznik wyjaśnia

Wśród odnotowanych niepożądanych reakcji na szczepionkę większość, bo aż 916, miało charakter łagodny - było to zaczerwienienie oraz krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia.

Od 27 grudnia odnotowano także 9 zgonów po podaniu szczepionki przeciw COVID-19. Wszystkie te przypadki są skrupulatnie wyjaśniane.

Jak poinformował WP rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz do dzisiaj nie potwierdzono, by którykolwiek z tych zgonów został spowodowany przez podaną szczepionkę. - Pierwszy przypadek został wykluczony sekcją. Pozostałe są badane. Na dziś możemy mówić o koincydencji czasowej - dodał.

Pierwszy odnotowany w Polsce przypadek dotyczył 73-letniego pensjonariusza Powiatowego Domu Pomocy Społecznej w Oleśnicy (woj. dolnośląskie). Zmarł dzień po podaniu szczepionki. Lekarz stwierdził zgon ze względu na zatrzymanie akcji serca. Sekcja potwierdziła, że szczepienie nie miało związku z jego śmiercią.

Do końca stycznia po podaniu szczepionki zmarły jeszcze cztery osoby. W lutym kolejne cztery.

1 lutego zmarł mężczyzna w Siemianowicach Śląskich. Miał silne bóle kostno-mięśniowe i był osłabiony. Zgon, jak stwierdził lekarz, nastąpił "najprawdopodobniej z przyczyn sercowych". "Rodzina odmówiła zgody na proponowaną sekcję zwłok. Pacjent nie był hospitalizowany'' - czytamy w rządowym raporcie.

2 lutego, dzień po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19, zmarł mężczyzna z powiatu lublinieckiego na Śląsku. Lekarz stwierdził zgon z powodu pęknięcia tętniaka aorty wstępującej.

3 lutego w Gdyni zmarły dwie kobiety. U jednej z nich "możliwą przyczyną zgonu był nagły incydent zatorowo-zakrzepowy". U drugiej przyczyny zgonu nie ustalono. "Pacjentka była obciążona licznymi chorobami" - czytamy w raporcie.

Od 27 grudnia do czwartku zaszczepiono w Polsce 1 461 578 osób. 344 432 osoby otrzymały już dwie dawki szczepionki przeciw COVID-19.