Szczepionka na koronawirusa. Jednak są wątpliwości. Szwajcaria nie zatwierdziła
Szwajcaria nie zatwierdziła stosowania szczepionek na koronawirusa pochodzących od firm Pfizer/BioNTech, AstraZeneca i Moderna. Federalny Urząd Zdrowia Publicznego zwrócił uwagę, że w informacjach przekazanych przez producentów brakuje danych dotyczących bezpieczeństwa, skuteczności i jakości.
Szwajcarzy chcą dokładniej przeanalizować dane z badań nad szczepionkami, a nie opierać się na wnioskach przedstawionych im przez firmy farmaceutyczne.
- Brakuje nam danych na temat skuteczności badań klinicznych i ważnych podgrup, które uczestniczyły w tych dużych badaniach - powiedział Claus Bolte, szef działu autoryzacji w Swissmedic, podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Federalny Urząd Zdrowia Publicznego.
Według urzędu akceptacja tak szybko opracowanych szczepionek wymaga dużego zaufania do producentów i organów zatwierdzających. Dlatego ważne jest, aby bardzo dokładnie zbadać skutki stosowania szczepionek dla różnych grup ludzi. Szwajcarscy eksperci chcą wiedzieć więcej na temat wcześniejszych chorób osób, które brały udział w testach szczepionek.
Szwajcaria złożyła już zamówienia na kilka milionów zastrzyków szczepionki od trzech producentów: Pfizer/BioNTech, AstraZeneca i Moderna. Przygotowuje plan szczepień.
Koronawirus. Brytyjskie media o presji na zatwierdzenie szczepionek
W sobotę brytyjski dziennik "The Daily Telegraph" w obszernym komentarzu zwrócił uwagę, że rządy krajów dotkniętych przez epidemię znajdują się pod presją w sprawie zatwierdzenia szczepionek. Dzień zniesienia obostrzeń epidemicznych i zdjęcia masek twarzy będzie jak narodowe święto "wyzwolenia od COVID".
Dlatego ruszył wyścig z czasem, czy uda się zatwierdzić szczepionki i przeprowadzić szczepienia, zanim w społeczeństwa uderzy trzecia fala epidemii. Z drugiej strony standardowy czas 10 lat na opracowywanie szczepionek został skrócony do 10 miesięcy. Jednocześnie opracowano nowy mechanizm szczepień oparty o wstrzykiwanie pacjentom fragmentów kodu mRNA wirusa.
Przypomnijmy, że brytyjska agencja ds. leków MHRA jako pierwsza na świecie udzieliła szczepionce Pfizer BioNTech tymczasowej autoryzacji. Europejska Agencja Leków (EMA) ma wypowiedzieć się w sprawie szczepionek 29 grudnia. Decyzji na temat szczepionek nie wydała jeszcze amerykańska agencja FDA.
Polska podpisała umowy na 45 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 z trzema firmami farmaceutycznymi: Pfizer/BioNTech, Johnson&Johnson i AstraZeneca. Szczepienia powinny rozpocząć się po dopuszczeniu szczepionek przez Europejską Agencję Leków, poinformował premier Mateusz Morawiecki. Koszt zakupów szczepionek to od 5 do 10 mld zł.
