Trwa ładowanie...
d3eklwc
Szczepionka na COVID. Prof. Andrzej Horban mówi, co zrobić, żeby nie marnować dawek

Szczepionka na COVID. Prof. Andrzej Horban mówi, co zrobić, żeby nie marnować dawek

W ramach pierwszej puli szczepionek na COVID do Polski dotarło ok. 300 tys. sztuk. Zaszczepionych do tej pory zostało ok. 50 tys. osób. Co się dzieje z resztą szczepionek? Prof. Andrzej Horban tłumaczy, że szczepionki są transportowane w temperaturze do ok. minus 80 stopni Celsjusza. Po dotarciu na miejsce są przechowywane i gotowe do użycia w ciągu kilku dni. Główny doradca premiera ds. COVID-19 powiedział również co zrobić, aby nie marnować dawek szczepionki na COVID. - Pomysł Ministerstwa Zdrowia był taki, aby stworzyć listy rodzin osób pracujących w służbie zdrowia - mówi prof. Horban. Dodał, że medycy stwarzają ryzyko zakażenia nie tylko pacjentów i innego personelu, ale także swoich najbliższych.

Panie profesorze, tych zaszczepionRozwiń

Transkrypcja:

Panie profesorze, tych zaszczepionych w Polsce jest ponad 50 tysięcy. W sumie ta pierwsza pula szczepionek to było około 300 tysięcy dawek czy 300 tysięcy szczepionek - pytanie co z tymi pozostałymi szczepionkami, które nie zostały jeszcze wyszczepione? Czy one czekają gdzieś w magazynach czy zostały już rozdysponowane do szpitali, jak to wygląda? One są transportowane w tym momencie w takim stanie, że już są właściwie gotowe do użycia. Dlatego że transportowane są do miejsca przechowywania, rzeczywiście w temperaturze 75-80 stopni. To jest technicznie do zrobienia i ta technologia przewozu jest używana nie tylko do przewozów produktów medycznych. Na przykład jest stosowana też do przewozu komórek, które chcemy zachować w całości, komórek naszej krwi do badań, ale również, o ile się nie mylę znowuż, to również do żywności - pizza, którą tak ładnie jemy sobie, to jest pizza zamrożona do -80, rozwożona centralnie. To jest rozmnażane w pewnym momencie w punkcie wydawania szczepionki, a potem przez kilka dni do użytku, dokładnie przez 5 dni używana, można ją używać, pod warunkiem, że jest przechowywana w lodówce, też pod kontrolą oczywiście temperatury. To jest bardzo ważne, ta temperatura jest bardzo istotna. Panie profesorze, jeżeli danego dnia nie zgłosi się odpowiednia liczba osób, które będą chciały być zaszczepione, co robić z tymi szczepionkami, które zostają? Jeżeli fiolka jest otwarta, dla kogo przeznaczać te szczepionki? Innymi słowy, jak tworzyć te listy rezerwowe dla osób, które mogłyby się zaszczepić, w sytuacji kiedy zostają wolne dawki szczepionki? To jest bardzo mało tych dawek, ale pomysł Ministerstwa był taki, żeby stworzyć listy rodzin pracowników ochrony zdrowia. To ma sens. Dlatego że na samą ostatnią godzinę czy dwie, można tych ludzi ściągnąć, jeżeli mamy ich na liście, a proszę pamiętać, że oprócz tego, że pracownik ochrony zdrowia stwarza ryzyko zakażenia dla innych i dla innego personelu, to również on stwarza ryzyko zakażenia dla swoich współmieszkańców. To jest także, początek jest zrobiony i część rodzin też będzie zaszczepiona. Z reguły też byśmy chcieli i apelowali, żeby były to osoby starsze. Starsze, które mogą zachorować w sposób, no wiadomo jaki - ciężki.
d3eklwc
d3eklwc
Więcej tematów