Trwa ładowanie...
d12sl1a
Szczepionka na COVID. Grozi nam endemia? Prof. Horban o konsekwencjach

Szczepionka na COVID. Grozi nam endemia? Prof. Horban o konsekwencjach

Szczepionka na COVID została zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków. Mimo zapewnień o tym, że szczepionka na COVID jest bezpieczna, duża część Polaków nie chce się szczepić. - Na to, żeby przerwać epidemię, musimy zaszczepić mniej więcej 60-70 procent społeczeństwa - podkreślił w programie WP "Newsroom" prof. Andrzej Horban. Doradca premiera ds. epidemii zaznaczył, że brak zaszczepienia odpowiedniego odsetka Polaków będzie miał swoje konsekwencje. - Wtedy epidemia zamieni się w coś, co nazywa się endemia, czyli stałe przebywanie danego zarazka. Będziemy mieli wtedy dwa piki zakażeń jak z grypą: wiosną i jesienią - ostrzegał ekspert. Prof. Andrzej Horban ostro wypowiedział się także o lekarzach, którzy zapowiedzieli, że nie przyjmą szczepionki na COVID. - To budzi moje zdumienie. Nie wiem, kto im dawał dyplom - stwierdził ekspert.

Wciąż jest spora grupa Polaków, ktRozwiń

Transkrypcja:

Wciąż jest spora grupa Polaków, która nie chce szczepionki - nie, bo nie i tyle. Trudno. Wie pan, bardzo trudno sobie wyobrazić, żeby pan premier albo pan minister zdrowia biegali za obywatelem ze strzykawką i usiłowali mu tę strzykawkę wepchnąć. Jeżeli ktoś nie chce się szczepić, no to, prawda? Efekt może być tylko jeden, dwojaki. Jeżeli jest człowiekiem młodym, no to właściwie nie zachoruje poważnie, o ile nie jest otyły i nie ma cukrzycy, nie ma innych czynników ryzyka. Natomiast może przekazać tę chorobę osobom z rodziny lub ze znajomych, którzy, nawet jeżeli się zaszczepią, to i tak przypuszczamy, że nie będzie to 100% skuteczność, bo to rzadko się udaje osiągnąć, ale może tych ludzi zakazić. Po drugie, ta grupa ludzi, która będzie niezaszczepiona, będzie stałym rezerwuarem krążenia wirusa. W związku z tym wcześniej czy później odporność po tej szczepionce, nawet w tej grupie starszej zaszczepionej minie i trzeba będzie zaczynać zabawę od nowa. Więc być może będzie nam groził nawrót epidemii. Na to, żeby przerwać rzeczywiście epidemię, powinniśmy zaszczepić 50-70% osób. Na to, żeby przerwać niszczący proces chorobowy i hospitalizacji, i śmierci, niszczący i społeczne stosunki, niszczący tak zwaną infrastrukturę służby zdrowia, to wystarczy zaszczepić tych wszystkich starszych. Ale pan profesor mówi 60-70% jest niezbędne, a jeżeli tego nie osiągniemy to z epidemią będziemy mierzyć się co roku, po prostu zawsze? To w tym momencie epidemia zmieni się w coś, to się nazywa endemia. Czyli stałe przebywanie danego zarazka i będziemy mieli dwa prawdopodobnie peaki wzrostu zakażeń, podobnie jak grypy sezonowej. Czyli wiosną i jesienią. Czyli koronawirus zostanie z nami na dłużej. Panie profesorze, a jak słyszy pan, że wśród osób, które nie do końca czują potrzebę zaszczepienia się, są też medycy? To budzi moje najżywsze zdumienie. Bardzo jestem ciekaw, kto im dawał dyplom. Ale to co zrobić z tym ludźmi? Przecież wydawać by się mogło, że jednak to medycy będą pierwsi, którzy powiedzą, że współczesna medycyna działa. Tak jest, tak jest. W gruncie rzeczy bardzo chętnie bym sobie porozmawiał z tymi ludźmi, jeżeli mają dyplom lekarza. To może takie spotkania trzeba organizować? Już zaczynamy organizować, zapraszamy serdecznie. Panie profesorze, a jakby przekonywać tych nie przekonanych Polaków, jakby im mówić o powikłaniach na przykład? Jak wyjaśniać powikłania? Wie pan, jeżeli powikłaniem choroby, jest zejście śmiertelne, to alternatywy do szczepionki nie ma. Jeżeli powikłanie dla choroby jest ciężka choroba płuc, zapalenie płuc, z którego się uchodzi tak zwanym cudem, kosztem utraty połowy miąższu płucnego, czyli upośledzenie swojej wydolności organizmu, to kwestia szczepionki w ogóle nie powinna istnieć Szczepionka jest bezpieczna, poza objawami miejscowymi, które w ogóle można pominąć, bo cóż to jest ból ręki przez dzień, przez dwa, i to oczywiście nie u każdego, w stosunku do groźby choroby. To w ogóle nie jest. Natomiast jeżeli chodzi o poważne odczyny poszczepienne, które teoretycznie zawsze mogą się pokazać, to czas nam pokaże jak wygląda.
d12sl1a
d12sl1a
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj