Szczepienie na COVID. Norwegia rezygnuje z dwóch preparatów
Rząd Norwegii ogłosił, że rezygnuje ze stosowania szczepionek AstraZeneca i Janssen (Johnson & Johnson). W planie szczepień priorytetowa będzie młodsza grupa wiekowa.
13.05.2021 06:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejny kraj rezygnuje ze szczepionki AstraZeneca. Wstrzymuje też szczepienia preparatem Johnson & Johnson.
"Zdecydowaliśmy, że preparat AstraZeneca zostanie na stałe usunięty z naszego programu. Natomiast szczepionka firmy Janssen trafi do magazynu i zostanie wykorzystana w przypadku wystąpienia dużej epidemii" - oświadczyła premier Norwegii Erna Solberg.
Jednocześnie zmieniono priorytety dotyczące grup wiekowych. Rząd zapowiedział zaszczepienie jednocześnie osób w wieku od 18 do 24 lat oraz od 40 do 44 lat przed osobami w wieku 25 - 39, które trafią na koniec kolejki.
Jak tłumaczyła Solberg, "infekcja COVID-19 częściej występuje u młodych ludzi, a osoby powyżej 40 lat ponoszą większe ryzyko poważnego zachorowania".
AstraZeneca i J&J. Powołano zespół
W poniedziałek powołany przez rząd komitet ekspertów wydał opinię, w której odradził stosowanie szczepionek wektorowych firm AstraZeneca i Janssen (J&J).
Norweski rząd 11 maja wstrzymał szczepienia preparatem firmy AstraZeneca po doniesieniach o przypadkach zakrzepów krwi u zaszczepionych osób. Do tej pory wystąpiły one u sześciu osób, cztery z nich zmarły.
Szczepionka Janssen (J&J) nie została w Norwegii ostatecznie wprowadzona. Część niewykorzystanych szczepionek AstraZeneki przekazano Szwecji oraz Islandii, które stosują je w przypadku osób starszych.
Słowacja rezygnuje ze szczepionki AstraZeneca
W ostatnich dniach także Słowacja podjęła decyzję ws. jednej ze szczepionek na COVID. Chodzi o preparat szwedzko-brytyjskiego koncernu AstraZeneca. Decyzja ma związek ze śmiercią jednej osoby po podaniu szczepionki.
AstraZeneca. EMA: jest bezpieczna
Głos ws. przypadków nietypowych przypadków zakrzepów krwi po podaniu szczepionki AstraZeneca zabrała w kwietniu Europejska Agencja Leków (EMA). Wszystko to po fali "zawieszeń" stosowania szczepionki w części krajów UE.
- Te niezwykle rzadkie przypadki zostały opisane, były analizowane. Szczepionka AstraZeneca działa. Możemy wydać rekomendację, że jest bezpieczna i nadal może być stosowana - mówiła 7 kwietnia Emer Cooke, szefowa EMA.
W Polsce nie ma zakazu stosowania tego preparatu.