Oni napędzają akcję szczepień w Polsce. Nowe dane pokazują, kto szczepi się na potęgę
Z informacji udostępnionych przez rządowe Centrum e-Zdrowie wynika, że aktualnie to właśnie młodzi ludzie napędzają akcję szczepień w Polsce. Rejestrujących się do szczepień nastolatków jest więcej niż seniorów w wieku ponad 70 lat.
101 402 nastolatków z grupy wiekowej 12-15 lat wzięło udział w pierwszym tygodniu szczepień przeciwko COVID-19, a 164,5 tys. nastolatków ma wyznaczony termin podanie I dawki szczepionki - poinformowała WP Joanna Zaręba z Centrum e-Zdrowia (CeZ). Ta instytucja prowadzi rejestr pacjentów biorących udział w Narodowym Programie Szczepień. Szczepienia najmłodszych roczników rozpoczęły się 7 czerwca.
Według CeZ wśród starszych nastolatków (16-17 lat) zaszczepiło się 128,7 tys. osób, a kolejne 170 tys. zapisało się na podanie I dawki. Grupa najmłodszych osób, które jak na razie wzięły lub zadeklarowały skorzystanie ze szczepień liczy ponad 560 tys. Przypomnijmy, że każdorazowo zgodę na szczepienie musieli wyrazić rodzice, czy opiekunowie prawni osób nastoletnich.
Z najnowszych danych CeZ wynika też, że to zainteresowanie młodych osób szczepieniami przeciwko COVID napędza Narodowy Program Szczepień. W minionym tygodniu podano pacjentom 940 tys. pierwszych dawek. Przy czym rejestrujących się do szczepień nastolatków jest więcej niż seniorów w wieku ponad 70 lat.
Antyszczepionkowcy w mediach społecznościowych
Przypomnijmy, że wraz z ogłoszeniem szczepień wśród dzieci i młodzieży w mediach społecznościowych rozszalały się środowiska antyszczepionkowców. Justyna Socha z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP ogłosiła w mediach społecznościowych, że Krzysztof, młody mężczyzna z Pomorza, zmarł po szczepieniu.
"Chłopak 18 lat, 4 dni po zastrzyku. Wczoraj był pogrzeb. Zmarł we śnie... Czy kolejne będzie Twoje dziecko?" - pytała we wpisie na Facebooku liderka stowarzyszenia STOP NOP.
W rzeczywistości trwa dopiero śledztwo, które wyjaśni przyczynę zgonu młodego mężczyzny.
Po co szczepić młodych? Ministerstwo Zdrowia odpowiada
Środowiska "koronasceptyków" zaczęły podważać sens akcji szczepień nastolatków. Na takie komentarze zdecydowało się odpowiedzieć Ministerstwo Zdrowia.
Serwis "Szczepimy się" przytoczył wyniki obserwacji lekarzy z Wielkiej Brytanii, z których wynika, że nawet przy skąpoobjawowej infekcji COVID-19 wśród dzieci obserwowane są później poważne powikłania. 52 proc. małych pacjentów miało objawy neurologiczne w momencie prowadzenia obserwacji, a u 33 proc. dzieci stwierdzono nieprawidłowości we wstępnym badaniu echokardiograficznym. Dane opublikowało czasopismo naukowe "The Lancet".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Minister Michał Dworczyk, rządowy pełnomocnik ds. szczepień przeciwko Covid-19 poinformował, że w minionym tygodniu wykonano rekordową liczbę 2,4 mln zabiegów. To efekt zapisów na II dawki, których było 1,47 mln.
Jak podaje CeZ w najbliższych tygodniach na szczepienie I lub II dawką zapisanych jest jeszcze 6,2 mln Polaków. Przy czym najwięcej jest osób z grup wiekowych 18-30 lat (1,24 mln) oraz 31-40 lat (1,26 mln osób).