Szczepienia na COVID-19 poza kolejnością? Morawiecki: "nie ma na to zgody"
"Osobiście jestem poirytowany postawą osób, które szczepią się poza kolejnością" - stwierdził Mateusz Morawiecki. Premier dodał, że stoi po stronie "równości wobec prawa i procedur" Narodowego Programu Szczepień.
"Zachowanie osób, które poza kolejką starają się o szczepienia, jest moim zdaniem absolutnie niedopuszczalne" - napisał na Facebooku premier. W ocenie Mateusza Morawieckiego "ci, którzy próbują uciec przed odpowiedzialnością, mówiąc, że procedura jest nieprecyzyjna, nie mają racji".
"Osobiście jestem poirytowany postawą osób, które szczepią się poza kolejnością" - przyznał premier. I dodał, że jest po stronie "absolutnej równości wobec prawa i zgodności z procedurami Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19".
Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób kilkanaście osób, m.in. aktorzy i polityk, zaszczepiło się przed końcem roku w Centrum Medycznym WUM. Kontrole wykazały, ze doszło do nieprawidłowej organizacji procesu podawania preparatu. Znane osoby zostały zarejestrowane jako personel niemedyczny pracujący w szpitalu.
Poza kolejnością zaszczepił się również starosta opatowski Tomasz Staniek z PiS. Samorządowiec 2 stycznia został usunięty z partii. "Zasady obowiązują wszystkich" - poinformował na swoim profilu na Twitterze przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.