Szczepienia na COVID-19. Dostawy opóźnione? Szefowa KE uspokaja
Ursula von der Leyen poinformowała, że szczepionki obiecane w pierwszym kwartale dotrą zgodnie z planem. Przewodnicząca Komisji Europejskiej oświadczyła, że kraje UE nie mają powodów do obaw.
Szefowa KE przekazała, że odbyła rozmowę z dyrektorem generalnym firmy Pfizer, który zaprzeczył pojawiającym się obawom, jakoby w najbliższych tygodniach wystąpił problemy z dostawami szczepionki na COVID w UE.
- Podobnie jak wielu z was, dzisiaj otrzymałam wiadomość, że Pfizer ogłosił opóźnienia w dostawach. Natychmiast zadzwoniłam do dyrektora generalnego firmy Pfizer…, zapewnił mnie, że wszystkie gwarantowane dawki w pierwszym kwartale zostaną dostarczone - powiedziała w piątek Ursula von der Leyen.
Władze Pfizera potwierdziły jednak, że zamierzają spowolnić dostawy szczepionek do państw UE na przełomie stycznia i lutego. Wszystko po to, aby w dłuższej perspektywie zwiększyć produkcję preparatu.
Doniesienia o opóźnieniach w dostawach zaniepokoiły wiele państw unijnych. Dania, Estonia, Finlandia, Litwa, Łotwa i Szwecja podpisały się wspólnym listem do Komisji Europejskiej. W piśmie wnioskują o wywarcie nacisku na firmy Pfizer/BioNTech, aby "zapewnić stabilność i przejrzystość terminowych dostaw" szczepionek.
- Ta sytuacja jest nie do przyjęcia. Nie tylko wpływa na planowane harmonogramy szczepień, ale także zmniejsza wiarygodność procesu szczepień - napisano w liście.
Zobacz też: Szczepienia polityków PiS poza kolejnością? Rzecznik rządu komentuje nieoficjalne informacje