Szczepienia dzieci na COVID-19. Los Angeles podjęło decyzję
Władze Los Angeles w USA zdecydowały o wprowadzeniu obowiązkowych szczepień przeciwko koronawirusowi dla wszystkich uczniów od 12. roku życia. - W tym działaniu nie chodzi o naruszanie czyichkolwiek praw - tłumaczą pomysłodawcy.
Decyzję o obowiązkowych szczepieniach dla dzieci powyżej 12. roku życia podjęła rada ds. edukacji hrabstwa Los Angeles. Niektórzy rodzice biorący udział w posiedzeniu tłumaczyli, że nie mają pewności co do bezpieczeństwa szczepionek i to do nich powinna należeć ostateczna decyzja.
- Nie uważam tego za twój wybór ani mój wybór. Postrzegam to jako konieczność dla społeczności. Oznacza to, że ludzie muszą robić rzeczy, z którymi nie czują się komfortowo, których nie są pewni, co może nawet wiązać się z pewnym ryzykiem - oświadczył członek zarządu Rady Jackie Goldberg.
W okręgu szkolnym w Los Angeles uczy się ponad 600 tys. uczniów, wśród nich większość stanowi młodzież pochodzenia latynoskiego. Dzieci muszą nosić maseczki ochronne na terenie szkół i na zewnątrz budynków.
Zobacz też: Czy wrócą maseczki na zewnątrz? Prof. Simon komentuje obostrzenia
Koronawirus w USA. Obowiązek szczepień dzieci w Los Angeles
Zgodnie z przyjętymi przepisami wszyscy uczniowie mający więcej niż 12 lat, którzy biorą udział w zajęciach sportowych i innych zajęciach pozalekcyjnych, muszą przyjąć dwie dawki szczepionki na COVID-19 do końca października. Pozostali uczniowie muszą to zrobić do 19 grudnia.
- W tym działaniu nie chodzi o naruszanie czyichkolwiek praw. Ta akcja ma pomóc wykonywać nam naszą pracę i zapewnić, że dzieci będą mogły przychodzić do szkoły i będą bezpieczne - stwierdziła członek zarządu Rady Monica Garcia.
Z danych Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej wynika, że w tygodniu zakończonym 2 września dzieci stanowiły około jednej czwartej wszystkich zdiagnozowanych przypadków zakażenia koronawirusem.