Szczecińskie pogotowie protestuje
Ponad dwadzieścia karetek szczecińskiego
pogotowia ratunkowego przejechało rano na sygnałach
pod siedzibę miejscowego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
20.10.2003 10:55
Był to protest m.in. przeciwko niewypłaceniu przez NFZ pieniędzy za udzielenie pomocy chorym spoza regionu. Protest zorganizowali związkowcy NSZZ "Solidarność", działającej przy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego (WSPR) w Szczecinie.
W oddziale NFZ związkowcy złożyli petycję skierowaną do jego dyrektora, w której domagają się zapłaty za wykonane świadczenia medyczne wobec pacjentów należących do innych oddziałów Funduszu. Chcą też, aby WSPR w przyszłym roku dostała więcej pieniędzy niż jest to planowane.
Jak powiedział dyrektor WSPR Roman Pałka, Fundusz winien jest w tej chwili prawie 800 tys. zł za udzielenie pomocy medycznej pacjentom spoza województwa. Pałka dodał, że przyszłoroczne stawki proponowane stacji przez Fundusz to 60% tego, co mają otrzymać pogotowia w innych rejonach kraju.