Szczeciński holding stoczniowy ma nowego prezesa
Rada Nadzorcza powołała Janusza Malewskiego, dotychczasowego członka rady, na nowego prezesa holdingu Stocznia Szczecińska Porta Holding SA. Jego zastępcą został prof. Janusz Pacholski, który pełnił do tej pory funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej.
Przewodniczącym rady został Leszek Bednarski, jej dotychczasowy wiceprzewodniczący. Rada obradowała w poniedziałek późnym wieczorem. Na stanowiskach pozostali dwaj wiceprezesi holdingu - Jerzy Góra i Andrzej Żarnoch.
Rada wyraziła nadzieję, że nowa spółka stoczniowa Stocznia Szczecińska Nowa rozpocznie budowę statków jeszcze w tym tygodniu - poinformował we wtorek Marek Molewicz z biura zarządu holdingu.
Poprzedni prezes holdingu Zbigniew Stypa zrezygnował ze swej funkcji po tygodniu. Jego poprzednik Andrzej Stachura podał się do dymisji po miesiącu, bo, jak tłumaczył, banki nie zgodziły się na umorzenie stoczni i holdingowi długów.
Stachura jest obecnie prezesem nowo powołanej spółki stoczniowej Stocznia Szczecińska Nowa, odkupionej za symboliczną złotówkę od holdingu.
Pierwszym prezesem holdingu był Krzysztof Piotrowski, który złożył rezygnację, bo domagała się tego strona rządowa i banki - wierzyciele. Od jego rezygnacji uzależniano wtedy możliwość renacjonalizacji firmy i umorzenie większości długów.
Piotrowski pełnił swoją funkcję przez ostatnie 10 lat, najpierw jako prezes stoczni, a potem, od 2000 roku, jako prezes całego holdingu.
Holding i Stocznia Szczecińska, największa z 30 spółek holdingu, nie pracują od marca tego roku. Około 6 tys. pracowników przebywa na przymusowych urlopach.
Holding w październiku utracił płynność finansową. W sądzie na rozpatrzenie czeka wniosek o upadłość stoczni, złożony przez jej zarząd. Majątek stoczni wyceniają na razie biegli. Ciągle protestują stoczniowcy, którzy od dziesięciu dni co rano wyruszają na ulice Szczecina spod siedziby firmy.
Stocznia Szczecińska jest zadłużona wobec 250 wierzycieli na 240 mln zł. Holding zaś ma ponad 1,8 mld zł długów. (an)