Radny zaatakował przechodnia pizzą. "Wysmarował mu nią twarz"
Aż ciężko uwierzyć, że to stało się naprawdę. Podczas odbywającego się przed sądem w Gryfinie protestu przeciwników reform wymiaru sprawiedliwości doszło do incydentu. Marek Brzeziński, radny Platformy Obywatelskiej zaatakował przechodnia... pizzą.
- Pierwszy z mężczyzn po prostu szedł sobie chodnikiem. Drugi, zabrał mu pizzę i zrobił dokładnie to, co widać na nagraniu - mówi Wirtualnej Polsce oficer prasowy KPP w Gryfinie asp. szt. Grzegorz Klimek.
Jak dodaje policjant, "nie wiadomo jakie motywy kierowały napastnikiem". - Doszło do zdarzenia, które można zakwalifikować jako naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie. Osoba, która przechodziła chodnikiem nie zgłosiła się do nas z prośbą o wszczęcie postępowania, ale poinformowaliśmy ją, że ma takie prawo w trybie prywatnoskargowym - zapewnia Klimek.
Zajście zostało zarejestrowane przez kamery lokalnych mediów i udostępnione m.in. w serwisie YouTube.
Zobacz wideo:
"Prawdziwy przedstawiciel narodu"
Na wideo widać, że gdy demonstranci uznali przechodnia za prowokatora, do akcji wkroczył powiatowy radny PO Marek Brzeziński, który otworzył karton z pizzą, wziął jeden kawałek i dosłownie wymazał nim twarz mężczyzny.
Po tym, jak do sieci trafiło nagranie z całej sytuacji, internet zalała fala komentarzy. "A dlaczego policjanci zabrali tego Pana od pizzy a nie agresora?" - pytają użytkownicy sieci. "Wysmarował mu tą pizzą twarz. Prawdziwy przedstawiciel narodu" - dodają inni.
Doszło do poparzenia
Z radnym Brzezińskim, nie udało nam się do tej pory niestety skontaktować, ale poseł PiS Artur Szałabawka z Pomorza zapewnia nas, że "pokrzywdzony na pewno nie jest żadnym narodowcem, który wcześniej mógłby prowokować działacza PO do takiego zachowania".
- Protestujący zajęli cały chodnik, a układ ulic wygląda w tym miejscu tak, że żeby przejść na drugą stronę, trzeba by się cofnąć jakieś 200 metrów. Facet próbował więc przejść między ludźmi i oberwał. Z tego co wiem pizza była gorąca, doszło do poparzenia i nie obyło się bez specjalnych leków - dodaje poseł.
Źródło: ono24.info