Jak powiedział rzecznik, kobiecie postawiono zarzut narażenia życia lub zdrowia osoby, która wymaga opieki, za co grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Dziewczyna została zatrzymana w Szczecinie. Dzielnicowy wylegitymował kobietę, która nerwowo zachowywała się widząc policjanta - powiedział Marciniak. "Kobieta twierdzi, że do porzucenia dziecka namówiła ją starsza siostra" - powiedział.
Nad ranem 24 października kobieta sprzątająca klatkę schodową w bloku w Szczecinie zobaczyła stojący na placu wózek. W środku leżało dziecko oraz dwie butelki mleka. Na jednej z nich widoczne były inicjały K.F. Dziewczynka była dobrze odżywiona i ubrana. Niemowlę trafiło do jednego ze szczecińskich szpitali.
To, czy siostrze Kiry F. zostaną postawione zarzuty współuczestniczenia w popełnieniu przestępstwa, okaże się po przesłuchaniu kobiety. (kar)
