Szarpanina z księdzem na religii
Do szarpaniny między księdzem a 16-letnim
gimnazjalistą doszło na lekcji religii w Prostkach
(Warmińsko-Mazurskie). Katecheta podejrzewał ucznia o posiadanie
narkotyków. Podejrzenia się nie potwierdziły.
Powiadomiona o zajściu policja nie znalazła u ucznia środków odurzających. Policjanci sprawdzili informacje o narkotykach. Przeszukania nie przyniosły potwierdzenia podejrzeń - powiedziała Anna Siwek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Według ustaleń funkcjonariuszy, 36-letni ksiądz chciał przeszukać plecak ucznia. Chłopak odmówił i wtedy doszło do "rękoczynów", w wyniku których ksiądz ma rozcięty łuk brwiowy, a uczeń zadrapania rąk i szyi.
Podczas szarpaniny z plecaka wysypała się cała zawartość. Koledzy pomogli chłopcu pozbierać wszystko, ale ksiądz nadal trzymał plecak, wtedy uczeń wybiegł z klasy. Ksiądz złapał go na korytarzu, lecz chłopak się wyrwał. Potem wrócił do szkoły ze swoim ojcem- wyjaśniła Małgorzata Rolińska z KWP. Przyczyny zajścia mają być szczegółowo wyjaśniane.