Rzecznik Białego Domu Ari Fleischer powiedział, że prezydent USA George W. Bush ma nadzieję, iż państwa arabskie poprą saudyjską inicjatywę pokojową dla Bliskiego Wschodu.
Prezydent uważa, że premier Szaron i rząd Izraela powinni poważnie rozważyć zgodę na uczestnictwo Jasera Arafata w spotkaniu w Bejrucie - powiedział Fleisher dziennikarzom.
Odnosząc się do możliwości spotkania Arafata z wiceprezydentem USA Dickiem Cheneyem, Fleischer powiedział: Nic się nie zmieniło. Prezydent nadal uważa, że przewodniczący Arafat nie uczynił wystarczająco dużo, by powstrzymać przemoc i nadal apeluje o działania na rzecz zakończenia przemocy na Bliskim Wschodzie. (ej)