Szaron nie akceptuje państwa palestyńskiego
Ariel Szaron (AFP)
Premier Izraela Ariel Szaron nie akceptuje propozycji powołania państwa palestyńskiego według koncepcji wypracowanej przez izraelskiego ministra - Szimona Peresa i przewodniczącego palestyńskiej rady legislacyjnej - Abu Alę - poinformowało radio Kol Israel.
Źródła palestyńskie poinformowały, że na spotkaniu w Nowym Jorku Szimon Peres i Abu Ala opracowali plan obustronnego wstrzymania działań zbrojnych oraz podstawowe założenia koncepcji powołania państwa palestyńskiego. Według agencji Głos Palestyny, państwo palestyńskie objęłoby w pierwszym etapie 42% obszaru Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy.
Sporne kwestie statusu Jerozolimy i uchodźców palestyńskich rozwiązane mają być w przyszłości. Palestyńczyków popiera król Jordanii Abdalla II, który spotkał się z prezydentem Bushem i sekretarzem stanu Powellem. W wywiadzie dla arabskiej gazety Al-Hayatt, król Jordanii podkreślił, że Arafat pozostaje niekwestionowanym przywódcą Palestyńczyków, oraz potwierdził swoje poparcie dla powołania państwa palestyńskiego ze stolicą w Jerozolimie.
Sekretarz stanu Colin Powell uznał za pozytywne i znaczące wznowienie kontaktów politycznych izraelsko-palestyńskich. W piątek agencje poinformowały o niedawnym spotkaniu premiera Ariela Szarona z trzema wysokimi politykami palestyńskimi: Abu Alą, Abu Mazenem i Muhammadem Raszidem. Było to pierwsze od ponad roku spotkanie Szarona z najbliższymi doradcami Arafata. Doszło także do izraelsko-palestyńskiego spotkania poświęconego kwestiom bezpieczeństwa. (aka)