"Wojna potrwa długo". Alarmujące doniesienia z Izraela

- Nie zatrzymujemy się. Walczymy i będziemy intensyfikować w najbliższych dniach nasze działania. Walka potrwa długo i nie jest bliska zakończenia - słyszymy w cytowanym przez agencję Reutera oświadczeniu Netanjahu.

- Widziałem fałszywe publikacje, w których twierdzono, że Stany Zjednoczone uniemożliwiały i uniemożliwiają nam działania operacyjne w regionie – powiedział premier Izraela nie wchodząc w szczegóły doniesień. - To nieprawda. Izrael jest suwerennym państwem. Nasze decyzje w czasie wojny opierają się na względach operacyjnych i nie będę się nad tym rozwodzić - dodał, dementując w ten sposób medialne doniesienia, według których rząd Izraela miałby nawoływać do zakończenia walk z Hamasem.

Wojna Izraela z palestyńskim Hamasem rozpoczęła się 7 października. Terroryści z tej organizacji przedarli się przez granicę państwa żydowskiego i zamordowali około 1200 osób, w tym dzieci, osoby starsze i kobiety w ciąży. Ponad 240 osób uprowadzono do Strefy Gazy.

Po tej napaści wojsko izraelskie rozpoczęło wymierzoną w Hamas operację w Strefie Gazy. Według kontrolowanego przez Hamas ministerstwa zdrowia tej enklawy od tamtej pory zginęło ponad 20 tys. Palestyńczyków. Resort w swoich statystykach nie ujmuje odrębnie zabitych walczących członków Hamasu ani innych sojuszniczych organizacji.

Siły Obronne Izraela (Cahal) poinformowały jak dotąd o około 120 poległych żołnierzach.

Źródło: PAP, WP