PolskaSzalona ucieczka pod Sandomierzem. Pościg w stylu off road i 2,5 promila

Szalona ucieczka pod Sandomierzem. Pościg w stylu off road i 2,5 promila

Ponad 2,5 promila alkoholu, a do tego amfetamina w organizmie. W takim stanie za kierownicę vw passata wsiadł 37-latek z Sandomierza. Nie zatrzymał się do kontroli, a później próbował uciekać przed policją, jadąc przez pola i łąki.

Arkadiusz Jastrzębski

12.02.2020 | aktual.: 25.03.2022 13:39

Policjanci postanowili zatrzymać passata we wtorkowy wieczór, kiedy kierowca przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 30 km/h. Szybko okazało się, że prowadzący auto między Sandomierzem a Tarnobrzegiem wcale nie miał ochoty spotkać się z mundurowymi. Zaczął uciekać, a po chwili zjechał z jezdni na łąki.

- Po krótkim pościgu uciekinier był już w rękach stróżów prawa. Jego volkswagen po prostu ugrzązł w błocie - relacjonuje Wirtualnej Polsce Paulina Mróz z sandomierskiej policji.

Okazało się, że 37-letni mieszkaniec Sandomierza w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Wstępnie badanie wykazało w jego organizmie również amfetaminę. Mundurowi zlecili testy krwi mężczyzny,

- Mężczyzna sprowadził na siebie poważne kłopoty, gdyż popełnione przez niego przestępstwa zagrożone są wysoką karą. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i ucieczkę przed policjantami rozliczy go sąd - dodaje oficer prasowy. 37-latkowi grozi kara nawet pięciu lat więzienia

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

sandomierztarnobrzegucieczka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)