Trwa ładowanie...
d32s4oi
Policja
23-04-2009 10:12

Szaleńczy pościg za pijanym porywaczem karetki

25-letniego mężczyznę uciekającego kradzioną karetką pogotowia zatrzymali po pościgu radomscy policjanci. Zatrzymany, to były kierowca karetek. Jak się okazało był pijany - miał ponad promil alkoholu w organizmie. 25-latek może mieć przedstawione kilka zarzutów, m.in. kradzieży auta, jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości, będzie także musiał tłumaczyć się za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

d32s4oi
d32s4oi

W środę kilka minut po godz.22 oficer dyżurny radomskiej policji został powiadomiony, że z zajezdni przy ul. Wernera została skradziona karetka pogotowia. Auto miało skręcić w ulicę Szarych Szeregów. Informacja o kradzieży mercedesa sprintera została podana wszystkim patrolom pełniącym służbę w Radomiu oraz funkcjonariuszom z podległych Komendzie Miejskiej Policji posterunków i komisariatów, a także przekazana do ościennych jednostek.

Jak przypuszczali policjanci skradziony mercedes mógł skręcić w ulicę Warszawską i wjechać na krajową „siódemkę”. Przypuszczenia okazały się słuszne. „Kryminalni” zauważyli pędzącą z włączonymi sygnałami karetkę na wysokości ulicy Witosa i podjęli za autem pościg. Do pościgu za karetką włączyli się policjanci z „drogówki” i „patrolówki”.

Kierowca skradzionego auta nie chciał się zatrzymać, a włączone sygnały świetlne umożliwiały mu szybką jazdę, ponieważ kierowcy innych aut zjeżdżali z drogi widząc uprzywilejowany samochód.

Karetka przejechała w ten sposób Wsolę, Jedlińsk, a w Jedlance kierowca zjechał z DK7 i skręcił na Mokrosęk, następnie Czyżówkę i Starą Błotnicę, a w Goździe ponownie wjechał na „siódemkę” i zaczął jechać w kierunku Radomia.

d32s4oi

We Wsoli, aby nie stwarzać zagrożenia dla kierowców, policjanci zatrzymali inne auta i zablokowali drogę uciekającej karetce. Kierowca przejechał jednak przez pas zieleni i zaczął jechać pod prąd. Przejechał w ten sposób kilkaset metrów. Nie spodziewał się jednak, że policjanci ustawili kolejną blokadę. Z piskiem opon zatrzymał się przed policyjnymi radiowozami. Cały pościg trwał 20 minut.

25-latek, były kierowca karetek, został zatrzymany. Jak się okazało był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Jak tłumaczył, nie wiedział dlaczego ukradł ambulans. O desperacji mężczyzny może świadczyć fakt, że w czasie ucieczki zadzwonił do rodziny informując ją, aby przygotowała się na najgorsze. Mężczyzna został zatrzymany. 25-latek może mieć przedstawione kilka zarzutów, m.in. za kradzież auta, jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, będzie także musiał tłumaczyć się za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi KP1 w Radomiu.

d32s4oi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32s4oi
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj