Szajka nastolatków kradła maluchy w Głogowie
Na początku grudnia 2014 roku policjanci z Głogowa otrzymali pierwsze zawiadomienie o kradzieży fiata 126 p. Kolejne trzy zawiadomienia miały miejsce także w grudniu i dotyczyły kradzieży jeszcze dwóch pojazdów i usiłowania kradzieży jednego, do którego włamano się dwa razy.
Wiekowe pojazdy były okradane, a niektóre skradzione, po zabraniu części były porzucane.
Ostatnia kradzież miała miejsce w nocy z 5 na 6 stycznia 2015r. Tym samochodem sprawcy jeździli do zatarcia silnika i porzucili go pod Głogowem. Pojazd został przez nich uszkodzony i zdewastowany. Sposób działania sprawców był prymitywny.
Jak ustalili policjanci wydziału kryminalnego, sprawcy wyłamywali zamki i uszkadzali stacyjki pojazdów.
Już po zatrzymaniu całej czwórki okazało się, że są uczniami jednej szkoły. Dwóch z nich wpadło na pomysł, aby kraść stare małe fiaty, a następnie dokonywać ich demontażu. Części z pojazdów miały trafić do kolegów. Tak było z fotelami z jednego ze skradzionych pojazdów. Ich nabywca, również zatrzymany w tej sprawie.
Sprawcy usłyszeli już zarzuty i za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast za paserstwo i zniszczenie mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Więcej na ten temat:
"Na księdza" - nowa metoda złodziei
14-latka i 12-latek ukradli torebkę wraz z dokumentami, matka postanowiła skorzystać
Krzysztof Rutkowski dla WP: 19-letni Mateusz prawdopodobnie nie żyje
"Na księdza" - nowa metoda złodziei
14-latka i 12-latek ukradli torebkę wraz z dokumentami, matka postanowiła skorzystać
Krzysztof Rutkowski dla WP: 19-letni Mateusz prawdopodobnie nie żyje