"Sytuacja z czasów PiS". Niemiecka prasa o relacjach z Polską
Relacje między Polską a Niemcami znalazły się w kryzysie. Jak wskazuje "Sueddeutsche Zeitung", odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponoszą obie strony. Zmiany polityczne w Polsce nie przyniosły oczekiwanej poprawy.
Po wyborach w 2023 r. Radosław Sikorski objął stanowisko szefa MSZ, z zamiarem wzmocnienia pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Niemcy i Unia Europejska z nadzieją przyjęły powrót Donalda Tuska, licząc na poprawę relacji, które ucierpiały za rządów PiS - wskazuje "Sueddeutsche Zeitung".
Jednak, jak zauważa niemiecki dziennik, dwa lata później Sikorski zlikwidował stanowisko pełnomocnika ds. stosunków polsko-niemieckich. Nowy niemiecki pełnomocnik, Knut Abraham, pozostał bez partnera do rozmów, co "przypomina sytuację z czasów PiS".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zawrócił pod prąd na S19. Wszystko się nagrało
Wpływ historii na współczesne relacje
Gazeta podkreśla, że temat II wojny światowej i reparacji nadal wpływa na relacje. W Polsce panuje przekonanie, że Niemcy nie w pełni zrozumiały cierpienia Polaków. Niemiecka bierność, postrzegana jako arogancja, utrwala to przekonanie.
"Sueddeutsche Zeitung" sugeruje, że przekazanie pomocy finansowej dla polskich ofiar nazizmu mogłoby być dobrym krokiem. Obie strony muszą jednak rozwiązać własne problemy: Polska powinna unikać instrumentalizacji historii, a Niemcy muszą lepiej poznać polską historię i zbrodnie nazistowskie.
Czytaj też: