Sytuacja w Iraku pogarsza się
Sytuacja w Iraku pogarsza się, nie widać też "światła" dla Bliskiego Wschodu - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi, przebywający z wizytą w Kairze.
12.10.2003 | aktual.: 12.10.2003 14:34
"Podzielamy głęboki pesymizm co do ewolucji sytuacji" na Bliskim Wschodzie - oświadczył Prodi po rozmowie z pzezydentem Egiptu Hosni Mubarakiem. "W najbliższej przyszłości nie widać żadnego światła w kwestii palestyńskiej" - zaznaczył, dodając, że "jest mapa drogowa, ale nie ma środków by ją stosować".
Do pesymizmu, jego zdaniem, skłania fakt, że Stany Zjednoczone nie wywierają presji na strony bliskowschodnie, by realizowały plan pokojowy, przygotowany przez Kwartet Madrycki (USA, ONZ, UE i Rosja).
Według Prodiego, "pogarsza się" także sytuacja w Iraku. Zdaniem przewodniczącego Komisji Europejskiej, "trudno będzie znaleźć rozwiązanie, jeśli naród iracki nie zostanie włączony do procesu [politycznego] i jeśli nie odegra tam roli ONZ".
Na pytanie o ewentualny udział UE w odbudowie Iraku Prodi odpowiedział: "Chcemy udziału UE, ale pod dwoma warunkami: przyznania rzeczywistej roli ONZ oraz zwiększenia roli narodu irackiego" w kierowaniu krajem.