"Sytuacja jest zupełnie inna". Duda apeluje o podniesienie wydatków na obronność

- Uważam, że uzasadnione jest, żeby kraje NATO ponosiły takie wydatki, jak w czasach zimnej wojny, kiedy Rosja groziła Europie i światu agresją. Wtedy to było 3 proc. Dzisiaj to też powinno być 3 proc - powiedział w piątek Andrzej Duda na konferencji prasowej z prezydentem Węgier Tamásem Sulyoką.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. TWA

Andrzej Duda zaapelował, aby kraje członkowskie NATO podniosły poziom wydatków na obronność do 3 proc. PKB. Obecnie wydatki sojuszników powinny wynosić min. 2 proc. PKB, jednak ciągle część krajów należących do NATO nie spełnia tego wymogu.

Polska jest liderem NATO w tej kwestii i przeznacza na obronność 4 proc. PKB.

- Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna. Dzisiaj mamy sytuację pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę. W związku z powyższym uważam, że uzasadnione jest, żeby kraje NATO ponosiły takie wydatki, jak w czasach zimnej wojny, kiedy Rosja groziła Europie i światu agresją - powiedział Duda podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Węgier Tamásem Sulyoką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kraje NATO nie wydają 2 proc. PKB na obronność

Wśród krajów, które w 2023 nie wydały 2 proc. PKB na obronność, jest m.in. Rumunia, o czym w piątek poinformowały rumuńskie media.

Pomimo zapowiadanych przez prezydenta Klausa Iohannisa wydatków na poziomie 2,5 proc. PKB w minionym roku, Rumunia osiągnęła wskaźnik 1,6 proc. - pisze portal telewizji publicznej TVR INFO, powołując się na dane raportu NATO z tego miesiąca.

Portal przypomina, że Iohannis, który niedawno ogłosił, że zamierza ubiegać się o stanowisko sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego, w czerwcu 2022 roku obiecywał wydatki na poziomie 2,6 proc. PKB, czyli przewyższającym zalecenia NATO.

Na razie jednak, jak pisze TVR INFO, pieniądze na obronność "wydaje się trudno".

Portal Mediafax pisze, że możliwym wyjaśnieniem może być odmienne kwalifikowanie różnych wydatków przez NATO i w prawodawstwie krajowym. "Część wydatków krajowych 'na armię' może nie być uznana przez NATO za wydatki na obronność" - pisze Mediafax.

Źródło: Kancelaria Prezydenta/PAP

Wybrane dla Ciebie