Syria: rebelianci wybrali swe wspólne dowództwo. W składzie głównie islamiści
Syryjscy rebelianci, prowadzący od lutego 2011 roku zbrojną walkę z reżimem prezydenta Baszara al-Asada, wybrali na konferencji w tureckim nadmorskim mieście Antalya swe wspólne 30-osobowe dowództwo - poinformowali uczestniczący w spotkaniu delegaci.
07.12.2012 18:54
Według nich wśród tych 30 ludzi jest wielu stronników Bractwa Muzułmańskiego i salafitów, ale nie ma tam większości oficerów wyższych rang, którzy zdezerterowali z syryjskich wojsk rządowych.
- Dowództwo zostało zorganizowane w kilka segmentów. Jesteśmy obecnie w trakcie wybierania przywódcy wojskowego oraz tworzenia politycznych biur łącznikowych dla każdego regionu - powiedział agencji Reuters jeden z delegatów, który zastrzegł sobie anonimowość.
W konferencji uczestniczyli także przedstawiciele państwowych agend bezpieczeństwa USA, Wielkiej Brytanii, Francji, krajów regionu Zatoki Perskiej oraz Jordanii. Odbyła się ona na kilka dni przed obradami Przyjaciół Syrii - porozumienia kilkudziesięciu państw, deklarujących gotowość udzielenia rebeliantom pomocy pozawojskowej.
Inny delegat powiedział, że dwie trzecie członków dowództwa ma powiązania z Bractwem Muzułmańskim lub jest w politycznym sojuszu z tym ugrupowaniem, co przypomina skład cywilnego koalicyjnego kierownictwa opozycji, utworzonego w ubiegłym miesiącu w Katarze pod egidą Zachodu i państw arabskich.
Do nowego wojskowego dowództwa weszli między innymi islamista Dżamal Maruf i Ahmad al-Issa z regionu al-Zawija w prowincji Idlib oraz pułkownik Abdelbasset al-Tawil, mający powiązania z salafitami w tej prowincji.
Co najmniej dwóch członków dowództwa reprezentujących sąsiednią prowincję Aleppo to salafici. Doszedł do nich również pułkownik Abdelkader Saleh, nie eksponujący swego profilu ideologicznego oficer zawodowy - podały źródła bliskie konferencji.