Zandberg kandydatem na prezydenta. "Czas posłać Kaczyńskiego i Tuska na emeryturę"
Adrian Zandberg został kandydatem Partii Razem na prezydenta. Decyzję ogłoszono podczas konferencji w Warszawie. Zandberg podkreśla, że jego celem jest przełamanie politycznego impasu między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim.
W sobotę współprzewodnicząca Partii Razem Aleksandra Owca ogłosiła, że Adrian Zandberg będzie kandydatem formacji na prezydenta. Decyzja zapadła głosami 41-osobowej Rady Krajowej Razem, a informację przekazano na konferencji w Warszawie.
Zandberg, współprzewodniczący Partii Razem, podkreślił, że jego start w wyborach to efekt chęci zmiany i przełamania impasu między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim. - Startuję w tych wyborach, bo wierzę, że nasz kraj stać na więcej. I że ludzie, którzy uczciwie pracują, którzy chcą normalnie żyć, muszą mieć w tych wyborach kogoś po swojej stronie - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Został szefem polskiej misji uniwersjadowej. "Wysyłam absolutnie najlepszych zawodników"
Chce skończyć z monopolem PiS i KO
Zandberg zaznaczył, że Polskę stać na coś więcej, niż wieczna wojna Tuska z Kaczyńskim. Jak podkreślał, wierzy w potencjał Polski i chce, aby kraj rozwijał się ponad obecne konflikty polityczne.
- Tak naprawdę znowu mamy wybierać pomiędzy Tuskiem a Kaczyńskim. To są ich kandydaci, to Tusk i Kaczyński podejmują decyzje. W tych wyborach możemy im wysłać prosty sygnał: dosyć. Czas wysłać Tuska i Kaczyńskiego na emeryturę - powiedział.
Dodał też, że jest "wolnościowcem". - Uważam, że państwu nic do tego, kto i jak układa sobie życie. Ani polityk, ani ksiądz nie powinien wsadzać wam nosa pod kołdrę. Niech każdy żyje po swojemu - przekonywał kandydat.
Wybory prezydenckie już 18 maja
Zandberg jest kolejnym kandydatem, który w wyborach 18 maja 2025 roku będzie walczyć o najwyższy urząd w Polsce. W wyborach startuje Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, Karol Nawrocki, wspierany przez PiS i Magdalena Biejat z Lewicy.
Kandydatem jest też Szymon Hołownia z Polski 2050 i Sławomir Mentzen z Konfederacji. O zwycięstwo starać się chce też poseł niezrzeszony Marek Jakubiak.