Prezydent Indonezji Abdurrahman Wahid zlecił aresztowanie najmłodszego syna byłego prezydenta tego kraju Suharto – Hutomo (Tommy’ego) Mandali Putry w związku z podejrzeniem, iż jest on zamieszany w środowy zamach bombowy w budynku dżakarckiej giełdy. Zginęło wówczas 15 osób, a kilkadziesiąt odniosło rany.
Decyzja o aresztowaniu syna Suharto zapadła na posiedzeniu gabinetu indonezyjskiego. Nie wyjaśniono jednak publicznie jego ewentualnych powiązań z zamachem.
Zdaniem policji, odpowiedzialność za eksplozję mieli ponosić zwolennicy byłego prezydenta, protestujący przeciwko postawieniu go przed sądem.
W czwartek w Dżakarcie indonezyjska policja rozproszyła gazem łzawiącym tysięczny tłum studentów. Demonstrowali oni przeciwko nieobecności w sądzie byłego prezydenta Indonezji, oskarżanego m.in. o korupcję.(osa)