Syn Krzysztofa Krawczyka nagrał rozmowę z Ewą Krawczyk. "Na żadne miliony nie licz"
Spór między Krzysztofem Krawczykiem juniorem a Ewą Krawczyk nie ustaje. W najnowszym reportażu "Uwagi!" ujawniono nagranie ich niedawnej rozmowy. - Moje serce jest dla Ciebie. Ja chcę Ci bardzo pomóc, bardzo - mówi na nim wdowa po artyście.
W materiale wyemitowanym w programie "Uwaga! TVN" przedstawiono zapis rozmowy między synem Krzysztofa Krawczyka a jego macochą. Na nagraniu słychać, jak Ewa Krawczyk prosi go, aby zrezygnował z prawników, których zaangażował w spór o podział spadku.
- Krzysiu, ja nie wiem, jak Ty chcesz to zrobić, ale proszę Cię, weź, zobacz to wszystko. Dogadajmy się. Przecież wszystko mamy w dokumentach. Ja wiem, co ja mam zrobić. Bo tatuś... Nic więcej nie zrobię, to, co obiecałam ojcu. Obiecałam dużo. Moje serce jest dla Ciebie. Ja chcę Ci bardzo pomóc, bardzo - mówi Ewa Krawczyk.
W dalszej części rozmowy wdowa po Krzysztofie Krawczyku twierdzi, że chce pomóc Krawczykowi Juniorowi, apelując jednocześnie, aby zrezygnował on z prawników. - Tylko nie mogę nic zrobić, dopóki Ty masz prawniczkę, która strasznie uwiązała Ci ręce. Wiesz, ona nie dba o Twoje interesy, tylko jak tutaj na nazwisku zarobić kasę. Tacy są hieny, niestety, prawnicy. (...) Powiedz, że Ty nie życzysz sobie, żeby ona załatwiała Twoje sprawy. Że Ty chcesz się dogadać z Ewą i bez niej - przekonuje Ewa Krawczyk.
Krawczyk junior usłyszał też, że nie ma co liczyć "na żadne miliony". - Załatwisz sprawę z prawniczką, ja Ci powiem, jak wygląda sytuacja testamentowa, jak to wszystko wygląda, bo nie masz ciekawej sytuacji, od razu Ci powiem. Na żadne miliony nie licz, bo ich nie masz. Ale ja Ci dam wszystko, co będę mogła i co uważam, że Ci pomoże w życiu i stabilizacji. Jeżeli załatwisz sprawę z prawniczką, żeby był w rodzinie spokój, żeby już ta prasa dała nam spokój, bo za dużo ciosów na mnie spada. Ja będę miała dokumenty, że Ty sam ze mną, to ja Ci wynajmę mieszkanie, powiesz mi, ile kosztuje, wyprowadzasz się i żyjesz jak człowiek. Twoja decyzja, Krzysiu. Czy chcesz się pier... z panią mecenas i dalej klepać biedę, czy chcesz mojej pomocy, która jest - powiedziała Krawczyk.
Zobacz też: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"
Źródło: "Uwaga! TVN"