Syn Anety trafi do adopcji do pary gejów? Polski rząd chce to zablokować
Trzyletni synek Anety Zrobczyńskiej może trafić do adopcji do pary homoseksualnej. Taką informację Polka otrzymała od brytyjskiej opieki społecznej. W sprawie interweniował już polski rząd, który zabiega o to, by dziecko, które ma podwójne obywatelstwo, było pod opieką pary heteroseksualnej.
Wirtualna Polska opisała historię Anety, która straciła prawo do opieki na trzyletnim synkiem. Od opieki społecznej dowiedziała się, że chłopiec trafi do adopcji do pary homoseksualnej. - Pracownica opieki powiedziała, że mogę spotkać się z tą parą i lepiej ją poznać. Wolałabym jednak, żeby synek wychowywał się w rodzinie, gdzie jest mama i tata - mówi Polka.
W sprawę natychmiast zaangażował się polski rząd. Brytyjskie prawo pozwala na adopcję dzieci przez pary homoseksualne, jednak w Polsce jest to niezgodne z przepisami. Synek Anety ma podwójne obywatelstwo. Jednak z powodu tego, że mieszka na terenie Wielkiej Brytanii, podlega jurysdykcji tamtejszych sądów.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z brytyjskimi służbami odpowiedzialnymi za opiniowanie rodzin adopcyjnych w Wielkiej Brytanii oraz polskimi służbami konsularnymi. Chłopiec obecnie przebywa pod opieką rodziny zastępczej, która jest heteroseksualna. Czeka na adopcję - mówi Wirtualnej Polsce Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.
I dodaje: - To brytyjski sąd zdecyduje, gdzie wówczas trafi. W grupie osób, z których zostaną wyłonieni nowi opiekunowie, są pary homoseksualne. Ostateczna decyzja jednak nie zapadła. Przekazaliśmy władzom brytyjskim, że do tej pory chłopiec wychowywał się w rodzinie, gdzie byli mama i tata, i tak byłoby dla niego najlepiej. Będę nadzorował tę sprawę do końca.
Polski rząd próbuje kanałami dyplomatycznymi doprowadzić do tego, by dziecko po adopcji trafiło do rodziny heteroseksualnej. 2 października brytyjski sąd zdecydował, że Harry, synek Anety, trafi do adopcji. Zgodę na to wyraził jego ojciec – obywatel Wielkiej Brytanii. Od pracowników opieki społecznej, którzy zajmują się adopcją, Polka dowiedziała się, że jej dziecko zostanie adoptowane przez parę homoseksualistów.
Aneta straciła prawo do opieki nad synkiem po tym, jak zostawiła go pod opieką 13-letniej córki. Pod nieobecność matki chłopiec oparzył się gorącym naczyniem. Kobieta zmagała się także z depresją i choruje na epilepsję. Wcześniej straciła prawo do opieki nad pozostałymi dziećmi.
Postanowiła jednak walczyć o najmłodszego synka. – Walczę od 15 miesięcy. Nie jestem ideałem, ludzie popełniają błędy, a mój mnie dużo kosztował. Straciłam synka. Nie cofnę czasu, ale chcę naprawić popełnione błędy. Zależy mi na tym, by synek miał kochającą rodzinę – mówi Aneta.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl